Zgłoszenie o pożarze zboża na pniu i ścierniska, który wybuchł podczas żniw w pobliżu wsi Koryta, wpłynęło w środę około godziny 14. - Natychmiast zadysponowane zostały wozy straży pożarnej. W momencie ich przybycia na miejsce pożar był w fazie rozwiniętej - mówi Dariusz Szymura, rzecznik lubuskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Jak tłumaczy, pożar gwałtownie się rozprzestrzeniał po ściernisku usłanym słomą, a zmienny kierunek wiatru sprawił, że płomienie błyskawicznie znalazły się w pobliżu jednego z wozów biorących udział w akcji. - Duże zadymienie spowodowało, że silnik samochodu przestał pracować i strażacy nie byli w stanie odjechać. Sami ewakuowali się, a pojazd uległ spaleniu – powiedział Szymura.
Zniszczeniu uległ wóz gaśniczy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Sulęcinie o wartości kilkuset tysięcy złotych. - Najważniejsze jednak, że żaden z ratowników nie został poszkodowany – zaznaczył rzecznik.
W kulminacyjnym momencie działań z żywiołem walczyło 27 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej wspieranych przez samoloty gaśnicze Lasów Państwowych. Oprócz gaszenia płonącego zboża i ścierniska strażacy musieli zapobiec wtargnięciu ognia do lasu i to się udało. Po kilku godzinach pożar został opanowany.











































![Udawał nieprzytomnego, by uniknąć więzienia [wideo] Udawał nieprzytomnego, by uniknąć więzienia [wideo]](https://static2.tarnowska.tv/data/articles/sm-16x9-udawal-nieprzytomnego-by-uniknac-wiezienia-wideo-1763236632.jpg)



















![Udawał nieprzytomnego, by uniknąć więzienia [wideo]](https://static2.mielec.tv/data/articles/xga-16x9-udawal-nieprzytomnego-by-uniknac-wiezienia-wideo-1763236631.jpg)



















