Warszawa. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk przedstawił główne założenia nowelizacji prawa oświatowego, która ma umożliwić przystąpienie uczniom do matury pomimo strajku nauczycieli.
24.04.2019 20:52
(aktualizacja 01.05.2023 16:30)
– Ustawa przewiduje upoważnienie dyrektora w razie, gdyby rada pedagogiczna nie podjęła odpowiedniej decyzji, do samodzielnej klasyfikacji uczniów, którzy czekają na egzamin maturalny. Gdyby tak się stało, że z jakichś powodów dyrektor również nie przeprowadzi klasyfikacji, organ prowadzący – samorządy, powiaty, gminy – może wyznaczyć nauczyciela, który takiej klasyfikacji dokona – wyjaśnił Michał Dworczyk.
– Zgodnie z obowiązującymi przepisami, klasyfikacje powinny nastąpić do 26 kwietnia, nowelizacja przewiduje również przeprowadzenie ich po tym terminie – dodał szef kancelarii premiera.
Minister przedstawił także przyspieszony proces legislacyjny dla proponowanej ustawy.
– Jutro rozpoczną się prace w Sejmie, ponieważ projekt jeszcze dziś zostanie przesłany. Mamy nadzieję, że między godz. 15 a 16 odbędzie się w Sejmie głosowanie, a następnie projekt zostanie przesłany do Senatu. W Senacie około godz. 19 rozpocznie się posiedzenie plenarne i w godzinach nocnych dojdzie do głosowania – stwierdził Dworczyk.
– 26 kwietnia ustawa będzie mogła być podpisana i opublikowana, co oznacza, że wejdzie w życie 27 kwietnia – dodał.
Egzaminy maturalne powinny rozpocząć się 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia. Tego dnia maturzyści powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, bo jej ukończenie jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego.
Zakończenie roku szkolnego powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!
.png)
