Tłumy fanów muzyki i pomagania innym na Koncercie Skrzyszowskich Serc

 - Dzisiaj się dzieje magia, czary, ale przede wszystkim odruch serc. Wczoraj były Walentynki i dzisiaj jesteśmy w tym takim miłosnym amoku. Dzielimy się po prostu tym, co mamy. Czyli po pierwsze czasem, po drugie pieniędzmi, boostujemy się na przyszłość, pomagamy, chorym dzieciom z terenu gminy, podkręcamy nasze pozytywne nastawienie do świata, bo naprawdę mnóstwo ludzi, wszystkie bilety wyprzedane. Ludzie przyszli bardzo, bardzo chętnie, świetnie się bawią, śpiewają, integrują i o to właśnie chodzi, o to chodzi – zauważa Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów.

W tym roku całe zyski z koncertu przeznaczone zostaną na pomoc dla pięciorga dzieci w wieku od 2 do 13 lat.

 - Dzisiaj to jest jeden dzień, później ta pomoc będzie przez cały rok funkcjonować, dzieciaki będą leczone, rehabilitowane, i o to chodzi. Ale pamiętajmy, są osoby, którym trzeba pomagać. Zobaczmy, może ktoś jest, zwykła rozmowa, wsparcie, to jest też bardzo ważne. Ale ważny jest też kawał dobrej muzyki i takie dzisiaj dania serwujemy. Pierwsze danie to Totentanz, drugie Enej – zapowiadał Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów.

 - Dosyć często bierzemy udział w koncertach charytatywnych aby pomóc, więc zawsze łączymy to z sytuacją, w której jesteśmy w pobliżu, bo oczywiście koncertujemy dużo, więc zawsze pomagamy chętnie z dobroci serca. Wydaje mi się, że te piosenki, które dziś są tutaj najbardziej znane, tak zwane największe przeboje, ale też jesteśmy z ostatnią płytą, więc wydaje mi się, że tutaj dla każdego znajdzie się coś bardzo energetycznego przez półtorej godziny koncertu. Dzisiaj pomagamy we wszystkim na tyle, na ile możemy zrobić. Oczywiście dokładamy i serca, i tutaj cegiełek, wszystko co jest możliwe – przyznaje Piotr Sołoducha, wokalista zespołu Enej.

 - Jest mi niezmiernie miło, że możemy zagrać na 13. edycji tej właśnie zacnej imprezy w Skrzyszowie. Zagramy dzisiaj wszystkie numery, które publika zna. Już wiem, że gromadzą się fani nasi pod sceną. Zaraz wychodzimy na scenę, mam nadzieję, że zabawa będzie przednia – mówił Rafał Huszno, wokalista zespołu Totentanz.

Rozentuzjazmowany tłum bawił się zarówno do utworów tarnowskich gwiazd rocka, jak i polsko-ukraińskiej mieszanki folku, rocka i ska.

 - Przyszłyśmy tu wszystkie razem i przyszłyśmy dlatego, żeby się dobrze bawić, i też żeby pośpiewać. Na razie jest OK, ale mam nadzieję, że się rozkręci na Eneju. Bardzo mi się podoba. Naprawdę świetnie się bawimy. Ale też ten cel charytatywny tego koncertu.

 - Przyjechałyśmy tu na Enej głównie. Bardzo nam się podobało, bardzo dobrze, bardzo fajnie się bawiłam. Oby więcej.

 - Fajnie. Bardzo fajnie.

 - Super się bawiłam, świetnie było. Super, wspaniały koncert. Bardzo fajnie, tak.

 - Było fantastycznie, naprawdę. Chyba słychać, nie mogę nic powiedzieć.

W trakcie koncertu przeprowadzono licytację wyjątkowych przedmiotów. Wśród nich znalazły się obrazy, kask motocyklowy, koszulki z podpisami gwizd sportu, kosze produktów regionalnych czy vouchery od sponsorów. Dzięki hojności uczestników licytacji zebrano w ten sposób ponad 50 tysięcy złotych.