Promesy dla OSP od powiatu tarnowskiego

Decyzję o jednostkach, które zostały wytypowane zostawiliśmy zarządom gminnym, państwu burmistrzom, wójtom, ale tez radnym powiatowym z danej gminy, żeby oni zdecydowali, które to mają być jednostki. Chcemy to utrzymać na dłuższe lata, dlatego współczynnik chcieliśmy podnieść, żeby środki z różnych źródeł troszkę z tych wskaźników do nas wpływały i w tym roku było to 33 jednostki i 400 tysięcy złotych. Równocześnie trzeba podkreślić, że oprócz tych 400 tysięcy złotych, które teraz przydzieliliśmy też przydzielamy promesy finansowe na jubileusze jednostek OSP na różne uroczystości, zawody sportowe, młodzieżowe, mistrzostwa polski – mówi Jacek Hudyma, starosta tarnowski.

Starosta tarnowski dodaje, że to dobrze wydane pieniądze, bo zapewniają one bezpieczeństwo mieszkańcom powiatu. Z kolei przedstawiciele jednostek OSP przyznają, że te środki są potrzebne.

10 tysięcy złotych to jest ta kwota, którą otrzymujemy od starostwa, planujemy zakup quada, więc będzie to część z montażu finansowego na ten cel. Teren, w którym przychodzi nam działać to teren górzysty, trudny, w zimie bardzo często nieodśnieżony. Ten quad będzie służył najprościej mówiąc do ratowania życia. Trzeba dojechać tam, gdzie nieraz nie jest w stanie dotrzeć pogotowie, a my tym sprzętem będziemy mogli pomóc – wyjaśnia Marek Dudowicz, prezes OSP Joniny.

Otrzymaliśmy promesę w kwocie 10 tysięcy złotych, to będzie montaż finansowy z urzędem gminy, na kwotę około 17,5 tysiąca złotych na zakup przyczepki pożarniczej. Może być tak, że będziemy jej używać w powodziowych sytuacjach, czyli transport worków, pomp, różnego sprzętu a też i jakby trzeba było to namioty, sprzęt podręczny, itp. - tłumaczy Roman Iwaniec, prezes OSP Siemiechów.

Otrzymaliśmy promesę od powiatu tarnowskiego na kwotę 10 tysięcy złotych, planowany zakup z tej kwoty to jest dużej mocy agregat prądotwórczy mając na uwadze warunki, jakie teraz u nas panują to pojawiają się braki prądu. Będziemy próbowali zasilać nasz nowy budynek remizy, który jest do tego przystosowany, chodzi o to, abyśmy byli cały czas gotowi aby wyjechać do zdarzenia – zaznacza Mateusz Cieśla, prezes OSP Łękawka.

W spotkaniu ze strażakami w Kąśnej Dolnej uczestniczyli również: przewodniczący rady powiatu tarnowskiego Paweł Smoleń, wicestarosta tarnowski Roman Łucarz oraz członkowie zarządu Tomasz Stelmach i Mariusz Tyrka, a także radni powiatu tarnowskiego, wójtowie, burmistrzowie oraz przedstawiciele straży pożarnej.