W hołdzie partyzantom z oddziału „Regina II” – uroczystości w Dąbrach

Przede wszystkim chciałem podziękować mieszkańcom, którzy tak licznie uczestniczyli w dzisiejszych uroczystościach upamiętniających to tragiczne wydarzenie. Oddali cześć poległym partyzantom, mimo niesprzyjającej pogody. Jestem dumny z tak dużej frekwencji mieszkańców, którzy uczcili ich pamięć - mówi Marek Karaś, wójt gminy Rzepiennik Strzyżewski.

To piękna uroczystość. Co roku w Dąbrach widzimy, jak wielu ludzi z regionu Tarnowskiego i Pogórza, ale nie tylko, pamięta o tym, co wydarzyło się późną jesienią 1944 roku. To właśnie tutaj został otoczony i rozbity przez Niemców jeden z ostatnich małych oddziałów partyzanckich, które pozostały po rozformowaniu Batalionu „Barbara”. Tragiczna historia – właściwie cały oddział został zabity albo trafił do obozów koncentracyjnych. Można nawet zauważyć, że więcej żołnierzy tego batalionu zginęło w czasie dwóch ostatnich obław, właśnie w Dąbrach i później w Słonem, niż w czasie słynnych walk, na przykład pod Jamną - mówi dr Michał Wenklar, zastępca dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.

Obecni na uroczystości podkreślali, jak ważne jest kultywowanie pamięci o tragicznych wydarzeniach z 1944 roku oraz przekazywanie jej kolejnym pokoleniom.

Po raz kolejny, tutaj na terenie gminy Rzepiennik Strzyżewski, w Dąbrach, zorganizowano wspaniałą, patriotyczną uroczystość, oddającą hołd tym, którzy zginęli tutaj w 1944 roku. Cieszy mnie obecność tak wielu mieszkańców, ale też gości spoza gminy. Pamięć o naszych bohaterach – o żołnierzach, którzy polegli w obronie suwerenności Ojczyzny – to nasz obowiązek. Powinniśmy co roku, w każdych okolicznościach, pamiętać o tych wydarzeniach i oddawać im hołd - mówi Wiesław Krajewski, poseł na Sejm RP.

Uroczystości w Dąbrach przypomniały, że pamięć o bohaterach walki o niepodległość nie przemija, a kolejne pokolenia wciąż potrafią docenić ich poświęcenie. Mimo niesprzyjającej pogody mieszkańcy tłumnie zgromadzili się przy mogiłach poległych, dając świadectwo szacunku i przywiązania do wartości, które budują naszą narodową tożsamość. Jak podkreślali uczestnicy, to nie tylko coroczna tradycja, ale moralny obowiązek – by historia tych, którzy oddali życie za Ojczyznę, nigdy nie została zapomniana - mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł na Sejm RP.

Uroczystości w Dąbrach przypomniały, że pamięć o bohaterach walki o niepodległość nie przemija, a kolejne pokolenia wciąż potrafią docenić ich poświęcenie. Mimo niesprzyjającej pogody mieszkańcy tłumnie zgromadzili się przy mogiłach poległych, dając świadectwo szacunku i przywiązania do wartości, które budują naszą narodową tożsamość. Jak podkreślali uczestnicy, to nie tylko coroczna tradycja, ale moralny obowiązek – by historia tych, którzy oddali życie za Ojczyznę, nigdy nie została zapomniana.