Ostatni dzień – zakochani, pielgrzymi i ci, którzy niosą nadzieję.
Ostatni dzień rozpoczęła pielgrzymka narzeczonych i zakochanych, którym w homilii towarzyszył o. Stanisław Paprocki CSsR. Wskazał, że „małżeństwo jest niesamowitą łaską”, która nie tylko łączy dwoje ludzi, ale również ich życie z Bogiem. Modlono się za tych, którzy przygotowują się do zawarcia sakramentu małżeństwa, aby budowali relację na miłości i odpowiedzialności.
Podczas uroczystej sumy odpustowej, Eucharystii przewodniczył o. Wacław Zyskowski CSsR. W swoim kazaniu wskazał, że choroba fizyczna dotyka ciała, ale to choroba duchowa jest groźniejsza, bo może prowadzić do śmierci wiecznej. Przypomniał, jak ważne jest dbanie o duchowe zdrowie – przez modlitwę, sakramenty i życie Ewangelią na co dzień.
W godzinach popołudniowych do sanktuarium przybyli pielgrzymi Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę, uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, rowerzyści, pątnicy Szlakami św. Jakuba, a także ci, którzy odwiedzają sanktuaria maryjne w Polsce i za granicą. Podczas Eucharystii, o. Witold Baran CSsR w swoim kazaniu pytał: „Czym jest prawdziwa nadzieja?” Odpowiedź była jednoznaczna: „Siostro i bracie, jedyną niezawodną nadzieją jest Chrystus”.
Zwieńczeniem tegorocznego odpustu była ostatnia Eucharystia, której przewodniczył o. Dariusz Paszyński CSsR, Przełożony Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. W homilii mówił: „W czasie Wielkiego Odpustu Tuchowskiego prosiliśmy o wiele łask, ale w szczególności o łaskę nadziei”. Zachęcił wiernych do postawienia sobie pytania: „W czym albo w kim oparta jest moja nadzieja? Czy jest to nadzieja w Panu Bogu?”. Ojciec Prowincjał wyraził również wdzięczność wszystkim spowiednikom, kaznodziejom, służbom porządkowym, redemptorystom i pielgrzymom za wspólnie przeżyty czas łaski.
Podsumowanie – 9 dni łaski, modlitwy i duchowej odnowy
Wielki Odpust Tuchowski to czas, który zapisał się głęboko w sercach tysięcy pielgrzymów. Od 1 do 9 lipca, Matka Boża Tuchowska przyjęła w swym sanktuarium dziesiątki tysięcy osób – dzieci, młodzież, rodziny, osoby starsze, konsekrowane, duchownych, pielgrzymów pieszych, rowerowych, indywidualnych i grupowych. Każdy dzień był dedykowany innym wspólnotom i środowiskom – od kapłanów, sióstr zakonnych i rodzin, przez rolników, nauczycieli, leśników, aż po osoby modlące się za powołania, chorych, samotnych czy dzieci i młodzież.
W czasie tych dni:
- celebracja Eucharystii była sercem każdego dnia,
- kaznodzieje i duszpasterze głosili słowo pełne nadziei, prawdy i ewangelicznego światła – przypominali o Bożym miłosierdziu, powołaniu do świętości i mocy zawierzenia Maryi,
- różaniec na dróżkach, procesje eucharystyczne, adoracja Najświętszego Sakramentu, sakrament pokuty i pojednania – to wszystko było codziennym rytmem pielgrzymkowego trudu i duchowej odnowy,
- każdego wieczoru odbywały się Wieczory Maryjne, z koncertami i czuwaniami na cześć Matki Bożej – w tym roku jeden z nich poprowadzili Ojcowie i Bracia Redemptoryści.
To także czas ogromnej pracy i zaangażowania dziesiątek osób – kleryków redemptorystowskiego seminarium, nowicjuszy, postulantów, wolontariuszy, liturgicznej służby ołtarza, służb porządkowych, medycznych i technicznych, których pomoc była nieoceniona. Dzięki ich cichej i pokornej posłudze pielgrzymi mogli zbliżać się do Boga w pokoju i porządku.
Dziękujemy i zapraszamy za rok
Tegoroczny Wielki Odpust był prawdziwym czasem łaski, odnowy i spotkania z Nadzieją, którą jest Chrystus – ukryty w Eucharystii i podany przez ręce Maryi. Każdy, kto przybył do Tuchowa, miał okazję zatrzymać się i na nowo odkryć sens życia, powołania i miłości.
Dziękujemy wszystkim pielgrzymom! Niech Matka Boża Tuchowska nieustannie otacza Was opieką i wyprasza potrzebne łaski. A już dziś – zapraszamy na Wielki Odpust Tuchowski w 2026 roku.
Niech to, co się tu zaczęło, trwa w Waszych sercach przez cały rok.