Piękny jubileusz, odznaczenia par, 27 par z terenu gminy Lisia Góra z okazji 50-lecia małżeństwa. Po pierwsze gratulujemy, po drugie życzę, aby kolejne jubileusze były przed państwem, aby na co dzień państwo wyglądali tak pięknie, byli uśmiechnięci i darzyli się na wzajemnym szacunkiem i miłością przez wiele, wiele lat i żeby wspólnie przeszli przez jeszcze wiele jubileuszy i okrągłych rocznic – życzy Arkadiusz Mikuła, wójt gminy Lisia Góra.
O receptę na długoletni, szczęśliwy związek zapytaliśmy jubilatów.
Zaufanie, lojalność i umieć sobie wybaczać. Trzeba zawsze iść na kompromis. Zawsze tę maksymę mówię młodym małżonkom jak gdzieś jesteśmy na weselu – trzeba umieć sobie wymaczać i zaraz się nie obrażać, tylko po prostu sobie wybaczać – zdradzają Krystyna i Andrzej Pierzchałowie.
50 wspólnych lat to wiele radosnych, szczęśliwych chwil, wspomnień i przeżyć.
Przeżyliśmy 50 pięknych lat, były wzloty i upadki, ale wszystko wróciło do normy. Było różnie, mamy troje wspaniałych dzieci, mamy 6 wnuków, bardzo jesteśmy zadowoleni, oby tak dalej było – wspominają Grażyna i Janusz Marcinkowie.
Najlepsze wspomnienia to dzieci, wszystko związane z rodziną, a w tej chwili z dziećmi i wnukami. To są chyba najmilsze wspomnienia, nasze wyjazdy, spędzanie razem czasu i wychowywanie przede wszystkim, bo to jest chyba najważniejsze. Mamy dwie córki wspaniałe, teraz mamy czworo wnuków. Nie myśli się o chorobach tylko jest całkiem inne podejście do życia – mówią Krystyna i Andrzej Pierzchałowie.
W czasie wydarzenia dla jubilatów przygotowano tort, toast, odśpiewano tradycyjne "sto lat", był też występ muzyczny i poczęstunek.




















































































