Zebraliśmy informacje od dyrektorów. Średnio na te zajęcia chodzi 10% uczniów. Najmniej w liceach i technikach – to jest około 3%, niewiele ponad 20% to szkoły podstawowe i 19% - szkoły branżowe – wyjaśnia Aneta Abram, dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta Tarnowa.
Zajęcia z edukacji zdrowotnej odbywają się we wszystkich miejskich szkołach podstawowych. Warto zaznaczyć, że ten przedmiot obowiązuje uczniów w klasach od 4 do 8. Najwyższe zainteresowanie tą lekcją jest w szkole podstawowej nr 23 – tu zapisanych jest około 70% dzieci. Wśród szkół ponadpodstawowych najwięcej młodzieży na nowy przedmiot zostało zapisanych w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego oraz III Liceum Ogólnokształcącym.
Na 940 paru uczniów tylko 49 się zgodziło – przecież to jest bardzo niedużo. Przy czym chcę powiedzieć, że na religię u nas chodzi 77% uczniów. Też niektóry się wypisują, dopisują. Często tutaj jest taki pragmatyczny powód rezygnacji, że skoro to jest na pierwszej lub na ostatniej lekcji to uczeń zostanie w domu, albo pójdzie wcześniej do domu. Uważam, że gdyby to było w środku, albo w ogóle obowiązkowe to jeszcze lepiej by było. Ja byłbym za tym, żeby religia, etyka była obowiązkowa, tak samo jak edukacja zdrowotna powinna być obowiązkowa – podkreśla Jan Ryba, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie.
Są też placówki, w których ani jeden uczeń nie będzie uczęszczał na edukację zdrowotną. Przedmiot nie będzie realizowany w technikum Zespołu Szkół Techniczno-Zawodowych, Zespole Szkół Specjalnych dla Niesłyszących i Słabosłyszących, XVI Liceum Ogólnokształcącym i VII Liceum Ogólnokształcącym.
Postąpiliśmy zgodnie z zasadami, natomiast młodzież nie wyraziła chęci udziału. Nie wiem dlaczego, mogę się tylko domyślać, to nie moja sprawa, by ingerować w życie rodzinne – to po pierwsze. Po drugie, to co się domyślam, w szkole średniej przy tak dużej ilości nauki wprowadzenie zajęć nadobowiązkowych musi się skończyć wcześniej czy później porażką, bo wszystko, co jest nadobowiązkowe będzie przez uczniów traktowane jak kwiatek do kożucha i myślę, że część uczniów podeszła do tego w ten sposób – tłumaczy Marian Kozik, dyrektor VII Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie.
Warto zaznaczyć, że edukacja zdrowotna nie będzie oceniana. Odnotowane zostanie tylko na świadectwie, że uczeń uczęszczał na takie zajęcia.