Aby uniknąć takich skokowych podwyżek jak ta w zeszłym roku należy co roku o wskaźnik zbliżony do inflacji podatki podnosić. W zależności jak liczymy ten wskaźnik, czy rok do roku, czy średnią to jest ona między 3 a 6 %. Jak popatrzymy na te ceny, co dla miasta rosną najbardziej, czyli usługi budowlane, wynagrodzenia to one rosną nawet jeszcze szybciej – mówi Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.
Radni głosami Koalicji Obywatelskiej i Naszego Miasta Tarnów przegłosowali podwyżkę podatków. Przeciw byli radni PiS. Za było 11 osób, 7 głosowało przeciw, 3 radnych nie brało udziału w głosowaniu.
Podnoszenie wysokości podatku od nieruchomości co roku o mniej więcej stopę inflacji jest słusznym podejściem. Nie było to realizowane w poprzedniej kadencji i efekt tego był taki, że rok temu podatki zostały podniesione skokowo. Bardzo wysoko. Żeby uniknąć tego typu sytuacji a zapewnić miastu realnie wpływy do budżetu na tym samym poziomie delikatne podnoszenie co roku poziomu podatków o mniej więcej stopę inflacji jest rozsądnym rozwiązaniem – tłumaczy Małgorzata Mękal, przewodnicząca Rady Miejskiej w Tarnowie, klub Koalicji Obywatelskiej.
Wiemy o tym doskonale, że potrzebne są nam środki na wpłaty własne. Mamy programy szwajcarskie, pan prezydent stara się tak samo o inne środki zewnętrze. Myślę, ze to jest takie wyrównanie. Mamy przykład z tamtej kadencji, ze nie podnoszenie tych podatków przez trzy lata, a później jest duży szok – podkreśla Tomasz Żmuda, radny Rady Miejskiej w Tarnowie, klub Nasze Miasto Tarnów.
Jest to taka podwyższa inflacyjna, jest to dopuszczalne. Myślę, że prezydent miasta na sesji znajdzie tę większość. Jednak proszę pamiętać, że w tamtym roku zostały podwyższone bardzo podatki i niektórzy uważają, że podwyżka w tamtym roku o 30-25 % generowała już tegoroczną podwyżkę – zaznacza Józef Gancarz, radny Rady Miejskiej w Tarnowie, klub Prawa i Sprawiedliwości.
Nowe stawki podatku od nieruchomości zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku.