Jak informuje mł. kpt. Dominik Ryba z PSP w Tarnowie, najtrudniejsza sytuacja była na południu powiatu, to tam służby miały najwięcej pracy. Wiele zdarzeń odnotowano w okolicy Tuchowa, Dąbrówki Tuchowskiej, Siedlisk i Ciężkowic, jednak żywioł dał się we znaki mieszkańcom całego regionu. Interwencje podejmowane przez straż dotyczyły przede wszystkim połamanych drzew, cztery razy wyjeżdżano do konarów, które zagrażały liniom energetycznym. Nie odnotowano natomiast uszkodzeń dachów, czy zalania posesji. Wciąż jednak napływają nowe zgłoszenia związane z nocną nawałnicą.
Wczoraj Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyłało alerty informujące o tym, że noc z poniedziałku na wtorek w regionie tarnowskim może być niespokojna.