Siódmy złoty medal dla polskich paraolimpijczyków w Tokio. Medalistki wrócili do kraju

Warszawa. Siódmy złoty medal dla polskich sportowców na Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio. Dziś rano wywalczyła go kulomiotka Renata Śliwińska, startująca w klasie F40. Polka zwyciężyła z rezultatem 8,75 m, co jest nowym rekordem paraolimpijskim. Wcześniej w Tokio po złoty medal sięgnęła między innymi Róża Kozakowska, która wczoraj wróciła do Polski.

- Założenia były właśnie takie, że walczymy o złoto. Nigdy nie można być pewnym swego, ale jechaliśmy tam z pełną wiarą i jak najbardziej wiedzieliśmy, że złoto tak. Jaki będzie medal w kuli to nie wiedzieliśmy. Było blisko złota, jest srebro, co cieszy mnie ogromnie. Jestem szczęśliwszym człowiekiem i mam nadzieję, że wszyscy Polacy też się cieszą razem ze mną – mówiła Róża Kozakowska, złota i srebrna medalistka Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio.

- Jest to mój pierwszy medal w karierze. Jeżdżę już 13 lat, druga olimpiada i wreszcie zdobyłam ten upragniony medal – powiedziała Renata Kałuża, brązowa medalistka Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio.