Koleje Małopolskie mają zdecydowanie lepszą i łatwiejszą sytuację, jeśli chodzi o oferowanie tańszych przejazdów, dzięki dopłatom z Rządowego Funduszu Rozwoju Połączeń Autobusowych. W związku z tym nasza konkurencja po prostu tego nie wytrzymała. Natomiast decyzją naszą, po wspólnych dyskusjach z radnymi, będziemy uzupełniać wozokilometry na liniach wewnętrznych. Postaramy się więc utrzymać kwotę dotacji na transport publiczny na zbliżonym poziomie. Dzięki temu, pojawi się więcej połączeń autobusowych lub większa częstotliwość kursowania tam, gdzie na podstawie systemu liczenia pasażerów zobaczyliśmy, że warto dołożyć dodatkowe kursy. Mam nadzieję, że przełoży się to w przyszłości na większą liczbę pasażerów, bo zauważą, że podróż jest łatwiejsza, szybsza i nie trzeba tak długo czekać na autobus - tłumaczy Jakub Kwaśny, prezydent miasta Tarnowa.
Choć likwidacja kursów do Wierzchosławic zamyka krótki etap współpracy tarnowskiego MPK z gminą, władze Tarnowa podkreślają, że nie jest to krok w stronę ograniczania transportu zbiorowego. Wręcz przeciwnie, środki zaoszczędzone na zewnętrznej linii mają zostać przeznaczone na wzmocnienie tras wewnątrzmiejskich, zwiększenie częstotliwości kursów oraz dalszą poprawę oferty przewozowej. Samorząd liczy, że bardziej dostępna i sprawniejsza komunikacja przekona mieszkańców do częstszych podróży miejskimi autobusami. Jak zapowiadają przedstawiciele miasta, to dopiero początek większych zmian, które mają rozwijać transport publiczny w całym Tarnowie.




















































































