Niedzielny pojedynek rozpoczął się bardzo dobrze dla „siódemki” trenera Marcina Janasa. W 2 min po dwóch bramkach Szymona Wajdy tarnowianie prowadzili bowiem 2-0., a minutę później na tablicy pojawił się wynik 1-3. Drużyna z Sosnowca szybko odrobiła jednak te straty, w 10 min po rzucie najskuteczniejszego na boisku Jakuba Kohrsa wychodząc na prowadzenie 6-4. W 13 min Michał Dobrzański doprowadził wprawdzie do remisu 6-6, ale po kolejnych trzech minutach sosnowiczanie wygrywali 9-6. Między 19 a 24 minutą gospodarze zdobyli natomiast cztery bramki nie tracąc żadnej i po czwartym już tego dnia trafieniu Łukasza Kamińskiego prowadzili 15-8. Tę siedmiobramkową przewagę utrzymali do końca pierwszej połowy.
Druga część meczu rozpoczęła się od trafienia Michała Dobrzańskiego, w 36 min Zagłębie Handball Team prowadził jednak 23-13. Okres skutecznej gry gości pozwolił im – po rzucie Bartosza Niemca – na zmniejszenie w 40 min strat do siedmiu „oczek” (24-17). W 48 min miejscowi znów mieli jednak o 10 bramek więcej od naszej drużyny (30-20). W dalszych minutach utrzymywała się wynosząca od 8 do 10 trafień przewaga ekipy z Zagłębia Dąbrowskiego. Na dwie minuty przed końcem prowadziła ona 36-26. W końcówce trzykrotnie między słupki trafił Igor Mróz, co pozwoliło tarnowianom na zmniejszenie strat do ośmiu bramek.
Handball Pałac: Patryk Rolewicz, Szymon Bućko, Dawid Ciochoń – Bartosz Paw 5, Michał Dobrzański 4, Mateusz Hoim 4, Igor Mróz 4, Szymon Wajda 4, Dawid Chudyka 2, Maciej Gwóźdź 2, Bartosz Niemiec 2, Bartosz Batko 1, Mateusz Śmieszek 1, Maciej Grech, Maciej Pal.
(sm)