Niecodzienny przebieg miał rozegrany na boisku w Woli Rzędzińskiej mecz dziewiątej kolejki czwartej ligi pomiędzy Unią Tarnów i Popradem Muszyna (na zdjęciu). Jego wynik otworzył w 8 min Hubert Przybycień. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się jeszcze Mateusz Orzechowski (12 i 25 min) oraz Andrii Lisak (35 min) i na przerwę oba zespoły zeszły przy czterobramkowym prowadzeniu gości. W 48 min bramkę dla „Jaskółek” zdobył Filip Gala, ale jeszcze na niespełna dziesięć minut przed końcem podstawowego czasu gry, tarnowianie przegrywali 1-4. Sygnał do odrabiania strat dał w 83 min Maciej Wojtak, a w 90 min kontaktowego gola zdobył Hamza Missioui Cherradi. Wynik na 4-4 (0-4) ustalił natomiast w czwartej minucie doliczonego czasie gry, Maciej Wojtak. Unia zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli.
Tuż za spadkowiczem z trzeciej ligi klasyfikowany jest czwartoligowy beniaminek, czyli Metal Tarnów. W sobotnim meczu na własnym boisku, tarnowianie przegrali 0-4 (0-1) z Orłem Ryczów. Goście objęli prowadzenie w 17 min po strzale Dawida Jampicha. W pierwszym kwadransie po przerwie na listę strzelców wpisali się Aleksander Ciesielski (53 min) oraz Przemysław Kapek (59 min), a wygraną Orła przypieczętował w 89 min Kamil Konieczny.
Porażki doznała także piątoligowa Tarnovia, w wyjazdowym meczu siódmej kolejki przegrywając 1-3 (0-2) z beniaminkiem, Polanem Żabno. Porażka ta zepchnęła tarnowian na dwunaste miejsce w tabeli. Gospodarze rozpoczęli to spotkanie z ogromnym animuszem i po niespełna dziesięciu minutach prowadzili już 2-0. Tarnowski bramkarz Szymon Leśniak w 5 min skapitulował bowiem po strzale Kacpra Kijowskiego, a trzy minuty później pokonał go Karol Oleksy. Po godzinie gry bramkę dla gości zdobył Patryk Klich, a wynik ustalony został w 70 min po drugim tego dnia trafieniu Kacpra Kijowskiego.
Punkty – i to pierwsze w sezonie – zdobyli natomiast piłkarze rezerw Unii Tarnów, w wyjazdowym meczu piątej kolejki pokonując 5-1 (1-1) Avę Grądy. Dzięki temu zwycięstwu tarnowianie awansowali na przedostatnie, trzynaste miejsce. Pierwsza połowa absolutnie nie wskazywała na takie rozstrzygnięcie. Co prawda już 5 min bramkę dla przyjezdnych zdobył Adrian Szklarz, ale w 34 min do remisu doprowadził Karol Oracz. Po zmianie stron na boisku dominowali już goście, dla których po dwa gole zdobyli Hubert Bzduła (47 i 82 min) oraz Hubert Włodek (52 i 90 min).
Omawianie wyników w klasie „B” rozpocząć wypada od niezwykle efektownej wygranej tarnowskiej Iskry, która grając przed swoimi kibicami rozgromiła LKS Olszyny 15-0 (8-0). Cztery bramki zdobył w tym meczu Daniel Szpala (18, 37, 44 i 59 min), dwukrotnie trafiali do siatki: Krystian Dumara (10 i 40 min), Filip Czech (22 i 59 min) oraz Kacper Schab (78 i 85 min), a po jednym golu zaliczyli: Bartłomiej Czosnek (15 min), Piotr Partyka (30 min), Damian Kubala (55 min), Miłosz Mosio (57 min) oraz Maksymilian Czech (60 min). Rezerwy Tarnovii pokonały na wyjeździe 3-1 (0-1) drugi zespół Wolanii Wola Rzędzińska. Miejscowi objęli prowadzenie w 12 min po uderzeniu Axela Kaima. Chwilę po przerwie (49 i 53 min) dwukrotnie między słupki trafił Dawid Zieliński (49 i 53 min), a wygraną naszej drużyny przypieczętował w 71 min Konrad Madej. Błękitni 1947 Tarnów zremisowali natomiast na wyjeździe 1-1 (0-0) z KS Tarnowiec, zdobywając pierwszy punkt po reaktywacji drużyny. Tarnowianie byli nawet bliscy wygranej, gdyż od 83 min po strzale Sebastiana Gębali prowadzili 1-0. W doliczonym czasie gry (90+1 min) wyrównującą bramkę dla gospodarzy zdobył jednak Piotr Malik. Po pięciu kolejkach tabelę klasy „B” otwiera Tarnovia II, Iskra jest druga (mając rozegrany jeden mecz mniej od lokalnego rywala), a Błękitni 1947 zajmują piętnastą lokatę.
(sm)