Po zamieszczeniu sprzedażowego ogłoszenia w jednym z portali, kobieta otrzymała e-mail, który wyglądał na oficjalną korespondencję z internetowego portalu sprzedażowego. Została w nim poinformowana, że ktoś kupił jej przedmiot, a kliknięcie w link miało potwierdzić sprzedaż. Po przejściu na stronę (łudząco podobnej do tej oryginalnej) poproszono ją o dane bankowe. Następnie zadzwoniła do niej kobieta, podająca się za pracownika tego portalu, instruując jak potwierdzić operacje w aplikacji mobilnej. Kobieta przekonana, że to część procedury, kilkukrotnie zatwierdziła operację. W efekcie z jej konta zniknęło 6000 złotych. Gdy zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszustwa, natychmiast skontaktowała się z bankiem i zablokowała dostęp do konta. Sprawa została zgłoszona na Policję.
Apelujemy o ostrożność!
- Nie klikaj w linki z wiadomości e-mail lub SMS-ów, nawet jeśli wyglądają wiarygodnie.
- Nigdy nie podawaj danych logowania ani nie potwierdzaj nieznanych operacji.
- Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się ze swoim bankiem.
- Korzystaj tylko z oficjalnych stron internetowych.
Pamiętaj! Cyberoszuści działają szybko i przekonująco, nie daj się nabrać!