W czwartek o godzinie 15.00 wierni z całej Diecezji Tarnowskiej zebrali się w Parafii Katedralnej pw. Narodzenia NMP w Tarnowie, aby pożegnać śp. Biskupa Władysława Bobowskiego. Mszy Świętej pogrzebowej przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. Na zakończenie uroczystości odczytano listy - z Sekretariatu stanu Stolicy Apostolskiej, podpisany w imieniu Ojca Świętego przez Sekretarza stanu kard. Pietro Parolliniego oraz list kondolencyjny od. ks. abp. Tadeusza Wojdy. Swoim słowem podzielił się także ks. Władysław Bielatowicz, kolega rocznikowy ś.p. biskupa Bobowskiego.
Wdzięczność, która nie ustanie
Życie Biskupa Władysława Bobowskiego jest niezwykłym skarbem. Pół roku temu Diecezja Tarnowska świętowała 50-lecie biskupstwa bp. Władysława, dzisiaj jednak żegnaliśmy jego wspaniałą osobę, która łączyła wiernych z całej diecezji – duchownych, jak i osoby świeckie. Sprawowana w jego intencji Msza Święta to również znak wdzięczności za dobroć, gorliwość, serdeczność, wiarę, głębokie przylgnięcie do Boga i Kościoła.
W duchu głębokiej wdzięczności za jego dobroć, gorliwość, promieniującą z jego oczu serdeczność, świadectwo mocnej wiary i głębokiego przylgnięcia do Boga i Kościoła otaczamy dziś jego duszę gorącą modlitwą, składamy za niego Bogu najświętszą ofiarę, która jest najdoskonalszą modlitwą za żywych i za zmarłych – mówił Biskup Ordynariusz.
Stróż Bożego Światła
Bp Andrzej Jeż wspominał życie ks. bp. Władysława, a szczególnie jego Święcenia Biskupie – tego dnia bp. Jerzy Ablewicz zwrócił się do bp. Władysława ze słowami: Biskup to stróż Bożego Światła Chrystusowego. Życie żegnanego dzisiaj Biskupa stale było rozświetlone Chrystusem – prawdą i miłością, które niósł drugiemu człowiekowi do końca. Nieustannie przypominał o najważniejszych wartościach jakimi powinniśmy się kierować. Bp Władysław był również wspaniałym wykładowcą, który wielokrotnie przypominał o trzech stopniach doskonałości chrześcijańskiej.
Pamiętamy z wykładów, które prowadził ks. biskup Władysław z zakresu teologii i duchowości. Właśnie te wykłady mocno osadzał na tych trzech poziomach. Każdy z nas bowiem potrzebuje najpierw oczyszczenia, czyli wolności od grzechów. Każdy potrzebuje oświecenia, czyli poznania prawdy i praktykowania jej poprzez rady ewangeliczne. W końcu każdy z nas potrzebuje zjednoczenia, czyli pełnej komunii z Bogiem, komunii wyrażającej się w miłości – dodał Pasterz Diecezji.
Człowiek wiary
Nie można zapomnieć o Misji Jezusa, jaką bp Władysław Bobowski realizował w swoim życiu. Głosił on Ewangelię całym sobą, jednocześnie będąc skromnym, pokornym i kierującym się prostotą życia kapłanem. Wyróżniał się miłością, zrozumieniem, szczerością i łagodnością – to wszystko czyniło go duchowym ojcem i przyjacielem. Nigdy nie odmówił pomocy drugiemu człowiekowi – zawsze był gotowy, aby być dla innych, co więcej, w jednym z wywiadów podkreślił: trzeba pracować nad sobą, by być człowiekiem wiary, modlitwy, by tym co samemu uważa się za ważne, fundamentalne umieć dzielić się z bliźnim.
Niech w sercach każdego pozostanie ta niezwykła mądrość Biskupa Władysława – pełna miłości, abyśmy idąc przez życie czerpali jak najwięcej z jego nauki. A słowa wypowiedziane przez ks. Władysława Bielatowicza będą zwieńczeniem jego życiowej wędrówki:
Patrzył na każdego człowieka jak na Dzieło Boże. Patrzył na każdego jak na odkupionego przez Chrystusa i powołanego do świętości, do Zbawienia – takie wrażenie pozostaje u każdego, kto go spotkał.