W tym roku tarnowski magistrat postanowił odchudzić raport.
W poprzednich latach urząd miasta przygotowywał raport w takim klimacie 300-400 stron. W tym roku zeszliśmy do 99 stron, są tam praktycznie same dane, tabele, wykresy – nie ma tam lania wody, jest duży konkret. Chodziło o to, żebyśmy trochę inaczej myśleli o mieście, żebyśmy pokazali, że można o danych mówić w ciekawy sposób i one mogą służyć wszystkim. Mamy nadzieje, że ten raport będzie dalej konsultowany, nie tylko na najbliższej Radzie Miejskiej – bo to będzie przy okazji wotum zaufania – ale również na ciałach doradczych, czy też przez instytucje i think-tanki zewnętrzne - mówi Wiktor Bochenek, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.
Taki raport przygotowują wszystkie samorządy. Ten tarnowski prezydent przedstawi radnym na czerwcowej sesji. Dokument pokazuje to, jak zmieniło się miasto w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Już na pierwszych stronach widzimy, że w 2024 roku ubyło mieszkańców Tarnowa, według meldunków jest ich niecałe 99 tysięcy, a według GUS-u nieco ponad 102 tysiące. Stopa bezrobocia w mieście wyniosła 4,2% i jest to o 0,1% więcej niż w roku ubiegłym, co więcej widać, że najtrudniej zatrudnienie znaleźć osobom po 50. roku życia. W Tarnowie zarejestrowanych jest ponad 13 tysięcy firm, z czego ponad 12,5 tysiąca to mali przedsiębiorcy zatrudniający do 9 osób. Tylko 20 tarnowskich pracodawców ma więcej niż 250 pracowników.
Przede wszystkim alarmujące są dane o ilości mieszkańców, my dodaliśmy w tym roku liczbę Kart Miejskich, bo do tej pory nie było to w ogóle pokazywane. Zmienia się wszystko. Bardzo się zmienia infrastruktura. Znany problem, wszyscy wiemy, że czasem w dzień w Tarnowie świecą lampy, a w nocy nie świecą. Okazuje się, że tylko co 4 lampa w Tarnowie jest miejska, pozostałe nie są pod nadzorem miasta. Takie dane można wyciągnąć z każdego rozdziału. W każdym aspekcie się coś zmienia, pytanie, czy dzisiaj nie musimy wszyscy przemyśleć, przedyskutować, poszukać rozwiązań jak miasto poprawić w następnych latach - dodaje Wiktor Bochenek.
Raport o stanie miasta to też wskazówka na przyszłość. Na jego podstawie można planować dalsze działania, tak by Tarnów mógł się rozwijać.