- To miejsce od lat jest znane z tego, że parkują tam samochody, które nie wnoszą opłaty, ponieważ ten parking nie jest w strefie płatnego parkowania. Stąd też na wniosek mieszkańców, na wniosek też studentów, którzy tam parkują, chcemy, aby to miejsce było bardziej, powiedzmy, ucywilizowane w kwestii parkowania – tłumaczy Maciej Włodek, zastępca prezydenta Tarnowa.
- Wielu mieszkańców mówiło wprost: "szukacie pieniędzy, a tu pieniądze uciekają sprzed nosa". I stąd realizacja tych sugestii, żeby wprowadzić tam jakieś nawet symboliczne opłaty, bo to nie chodzi o to, żeby wprowadzić ten plac do strefy płatnego parkowania. Na pewno będziemy chcieli dać priorytet studentom. Wielu studentów dojeżdża do Akademii Tarnowskiej. Być może będą mieć za darmo lub za symboliczną złotówkę. Podobnie mieszkańcy Tarnowa, którzy zostawiają tam swoje auta i idą do pracy – zapowiada Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.
Prezydent Tarnowa chciałby, aby to rozwiązanie było jedynie tymczasowe.
- Po pierwsze, ten teren jest przeznaczony raczej pod zabudowę i zabudowę biurową. Mam nadzieję, że w międzyczasie, być może na tej działce wcześniej, ale jednak znajdzie się inwestor, który wybuduje tam piękny biurowiec. Sam zachęcam wiele instytucji publicznych, państwowych, żeby tu ulokowały swoje centra. To nie jest wykluczone. Natomiast ja sobie dzisiaj nie wyobrażam „Kapłanówki” bez parkingu. Więc nawet jakby coś w przyszłości się tam zabudowało, tam powinien być mimo wszystko duży parking, bo on odciąża centrum miasta – dodaje Jakub Kwaśny.
Wprowadzenie opłat za parkowanie na placu między ul. Dwernickiego i al. Matki Bożej Fatimskiej planowane jest na 2026 rok.