Nietypowe zdarzenie uchwyciły aparaty fotoreporterów, ale też kamery mieszkańców Tarnowa i miejski monitoring. Sprawą mężczyzny zajęła się także policja.
Nieznany nam mężczyzna, na ten moment nieustalony sprawca dokonał wywieszenia transparentu na budynku przy rynku. Mężczyzna w jakiś sposób dostał się na dach kamienicy i umieścił ten bilbord. My skontaktowaliśmy się z zarządcą budynku, który otworzył nam pomieszczenie, przez które my dostaliśmy się na dach. Już wiemy, że ten mężczyzna przez to pomieszczenie w tym budynku się tam nie dostał. Policjanci ściągnęli baner i zabezpieczyli go – wyjaśnia mł. asp. Kamil Wójcik, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Właściciel budynku został przesłuchany w charakterze świadka, policja przyjęła też od niego zawiadomienie, ponieważ – w myśl przepisów – doszło do wykroczenia polegającego na umieszczeniu ogłoszenia bez zgody zarządcy lub właściciela budynku. Za ten czyn grozi kara grzywny. Najpierw jednak policjanci muszą ustalić kim był "Zorro".
Teraz zbieramy materiał dowodowy celem ustalenia sprawcy, przeglądamy nagrania monitoringu, zabezpieczamy takie nagrania, które mogły zarejestrować drogę poruszania się sprawcy, lub też samego sprawcy – dodaje mł. asp. Kamil Wójcik.
Do zdarzenia doszło około godz. 18:20 we czwartek 22 maja w Tarnowie. Przypomnijmy, że lał wtedy deszcz, a dach budynku, na którym widziany był tajemniczy mężczyzna okrzyknięty mianem "Zorro z Tarnowa" był śliski. Na szczęście nie doszło do wypadku.