W Zgłobicach na drodze krajowej 94 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu ciężarowego oraz pieszego, który według relacji świadków miał rzucić się pod jadący w kierunku Wojnicza samochód ciężarowy. Na miejsce zostały zadysponowane zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. Zdarzenie miało miejsce we czwartek 15 maja około godziny 18:30.
Wstępne informacje wskazują, że mężczyzna w wieku 23 lat idąc chodnikiem wszedł na rozdzielające jezdnie bariery energochłonne i wtargnął na jezdnię wprost pod jadący samochód ciężarowy. Kierujący pojazdem próbował wyhamować oraz uniknąć zderzenia zjeżdżając na lewy pas ruchu, jednak nie samochód nie uniknął zderzenia z mężczyzną.
Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie oraz prokurator, którzy prowadzili czynności mające na celu wyjaśnienie przebiegu i okoliczności zdarzenia - przekazał mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zabrał mężczyznę w ciężkim stanie do szpitala. Na czas prowadzonych działań droga w kierunku Wojnicza była całkowicie zablokowana przez ponad 2 godziny, strażacy kierowali pojazdy na drogi alternatywne. W działaniach brały udział zastępy straży pożarnej z PSP JRG-1 w Tarnowie oraz OSP Zgłobice i OSP Zbylitowska Góra, dwa zespoły ratownictwa medycznego i dwa policyjne radiowozy. Dokładne okoliczności zdarzenia są wyjaśniane przez tarnowską policję.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 23-letni mieszkaniec gminy Wojnicz wkroczył na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd ciężarowy. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń i w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala - dodał mł. asp. Kamil Wójcik.