

Obecnie w szkole uczy się 33 uczniów, w klasie trzeciej jest ich – 18, a drugiej – 15. Rok temu nie udało się utworzyć klasy pierwszej, bo chęć nauki w niej zgłosiło tylko dwie osoby. Mimo to, mieszkańcy gminy Radłów stanęli w obronie placówki i zebrali 1300 podpisów. W ich imieniu o przesunięcie decyzji o likwidacji szkoły na koniec maja prosił podczas sesji radny Marek Podraza.
Tak się jednak nie stało, za zamknięciem szkoły głosowało 20 radnych, 5 było przeciw a 4 wstrzymało się. W związku z tym, że od przyszłego roku placówka nie będzie działać, uczniowie będą musieli przenieść się do innych szkół.
Pozostaje jeszcze kwestia zabytkowego budynku, w którym mieści się szkoła. Gmina Radłów chciałaby aby powiat przekazał pałac na jej rzecz, podkreślając że byłoby to zgodne z wolą spadkobierców – rodziny Skrzyńskich i Dolańskich. Z kolei powiat tarnowski odpowiada, że zainwestowano zbyt wiele pieniędzy w ten obiekt i taka decyzja mogłaby być uznana za niegospodarność. Jak tłumaczy starosta zabytkowy pałac może zostać sprzedany.
Z przykrością trzeba stwierdzić że starosta Powiatowy chce zniszczyć i kategorycznie sprzedać szkołę z tradycjami
Dlaczego nie chce przekazać jej na rzecz Radłowa ?
Dlaczego nie liczy się z rodzicami jak i samymi uczącymi się tam ?
Jego dzieci tam nie chodzą ani nie pochodzi z Radłowa więc czego sie wstydzić ..lepiej sprzedać coś za co się nie zapłaciło i zgarnąć kasiorę a dzieci niech se wożą gdzie chcą .
Przecież teraz nabór będzie.Klasy 8 i trzecie gimnazjum będą ubiegać się o przyjęcie do szkół
Błagam kto chciałby tam iść? Są lepsze szkoły
Starostwo budynek dostało za darmo od właścicieli a teraz chce zarobić na tym 5,5 mln zł.....m?! Dlaczego reprezentacja mieszkańców nie została przyjęta na rozmowy ? Wstyd jak działa władza Starostwa !!!!!! ???????