Jestem tu pierwszy raz i jestem pod wielkim wrażeniem. Podziwiam te panie, które są w moim wieku, a ta młoda para była cudna. - Ja kiedyś występowałam też w tym teatrze razem z kolegami, więc wiem, że oni sami to przeżywali bardzo. - My jesteśmy na wycieczce, byliśmy w Wiśniczu zwiedzaliśmy zamek i przyjechaliśmy tu specjalnie, bośmy się dowiedzieli o takim wydarzeniu i przyjechaliśmy właśnie na ten spektakl. - Przeżycie wspaniałe, relaksacyjne, odprężające i dziękujemy, że nas zaprosiliście – mówili widzowie tuż po premierze.
Część z publiczności to widzowie, którzy przyjechali na spektakl z Makowa Podhalańskiego. Było warto, bo aktorzy na scenie zaprezentowali prawdziwy show, którego nie powstydziłyby się renomowane teatry.
Jestem bardzo zadowolona, wyszło nam uważam bardzo dobrze, naprawdę świetnie – mówi Franciszka Klimek, odtwórczyni roli optymistki.
Sztuka jest całą prawdą o życiu o nas o naszym przemijaniu, bo wszystko przemija, a cieszyć się trzeba z każdego dnia. Mamy świetną panią prezes, która reżyserowała nas teraz, świetnie się współpracuje – podkreśla Stanisława Pajor, odtwórczyni roli malkontentki.
Uważam, że coś takiego jest nam bardzo potrzebne, szczególnie seniorom, bo czujemy się tacy zaadoptowani, zaopiekowani, czujemy się jeszcze potrzebni, na coś możemy się jeszcze przydać i możemy dać ludziom jeszcze trochę radości – zauważa Maria Sadowska, odtwórczyni roli lekarki.
Spektakl rozpoczęła tytułowa piosenka "Jeszcze w zielone gramy" w wykonaniu Mileny Zelek.
Wszyscy patrzą, wszyscy oczekują od samego początku czegoś wyjątkowego, dlatego była na pewno niezwykła presja i mnóstwo stresu, ale myślę, że po tylu występach w ilu wzięłam udział, to mimo wszystko było to fajne uczucie, taka motywująca adrenalina – mówi artystka.
Premiera przeszła do historii i zapisała się na kartach Teatru Vesna jako wydarzenia, które na długo pozostanie w pamięci widzów i aktorów.
Teraz Teatr Vesny zaprezentuje się w kilku miejscowościach w regionie. Już w niedzielę 9 listopada aktorzy ze sztuką "Jeszcze w zielone gramy" wystąpią w Lipnicy Murowanej.


















































































