Powstaliśmy w 2019 roku i od tego czasu reprezentujemy nasz region, naszą gminę, nasze miasto prezentując piosenki ludowe z Krakowiaków Wschodnich, Pogórzan i Lachów Sądeckich. Zaczęliśmy od tzw. warsztatów muzykowania ludowego organizowanego przez Małopolskie Centrum Kultury Sokół w Zakliczynie, od tego czasu zaczęła się nauka. Już od 6, 7 roku życia zaczynamy się uczyć i tu nie ma ograniczeń wiekowych – mówi Tadeusz Malik, kierownik Zakliczyńskiego Klub Małopolskich Heligonistów i Harmonistów.
Wyjątkowy jest sam instrument, który wykorzystują muzycy.
To jest specyficzny instrument pochodzący z bardzo, bardzo dawna z Czech, z naszych zaborów. Na tym instrumencie jest o tyle trudniej grać, że przyciskając guzik w jedną stronę mamy inny dźwięk, w drugą stronę mamy inny dziwek, na akordeonie nie ma tego problemu. To jest tak zwany instrument diatoniczny. Tego trzeba się nauczyć - tłumaczy Tadeusz Malik.
Heligoniści z Zakliczyna są unikatowi na mapie nie tylko regionu, ale i Małopolski. Teraz ich zamiłowanie do tradycji, ludowej muzyki i zapomnianego instrumentu dostrzegły władze powiatu tarnowskiego.
Zasługują na to. Sam Tadeusz promuje instrument, który przez kilkanaście lat był zapomniany, po drugie łączy pokolenia od tych najmniejszych, najmłodszych po najstarszych, a po trzecie promuje folklor, który na pewno nie zostanie zapomniany – podkreśla Irena Kusion, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Tarnowskiego.
Staramy się nagradzać jak i promować poprzez te nagrody różnego rodzaju instytucje czy osoby prywatne, które osiągają pewne sukcesy. W tym wypadku akurat jest ta grupa wspaniała z Zakliczyna na wniosek pani przewodniczącej Ireny Kusion, która wystąpiła o nagrodę, dla tego zespołu. Przychyliliśmy się jako zarząd. Jest do dla nas też ogromna z jednej strony satysfakcja, ale z drugiej strony zaszczyt, że możemy wspierać, pomagać, kultywować piękną kulturę, którą reprezentują, dlatego dzisiaj na sesji uroczyście będziemy im wręczać podziękowania, ale i promesę finansową - zaznacza Jacek Hudyma, starosta tarnowski.
Heligoniści otrzymali z rąk starosty promesę w kwocie 2 tysięcy złotych, jak zapowiedzieli zostanie ona przeznaczona na wycieczkę dla dzieci, w czasie której będą także muzykować.