Na drodze powiatowej w Dulczy Wielkiej doszło w poniedziałek 22 września około godziny 12:30 do tragicznego wypadku w wyniku czego śmierć poniosła 4-letnia dziewczynka. Na miejsce zostały zadysponowane zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy prowadzili reanimację poszkodowanej dziewczynki, niestety mimo podjętych czynności medycznych dziewczynki nie udało się uratować.
Wstępne informacje wskazują, że kierujący dostawczym Oplem nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem marki Fiat - przekazała podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowy KPP w Mielcu.
Na miejsce został też zadysponowany śmigłowiec Lotniczego, który miał przetransportować poszkodowaną dziewczynkę do szpitala.
Z informacji uzyskanych od policjantów wynika, że dziewczynka nie była prawidłowo przewożona przez kierującą Fiatem, miała mieć nie zapięte pasy oraz nie siedzieć w foteliku dziecięcym - dodaje podkom. Krawczyk.
Do szpitala zespół ratownictwa medycznego przetransportował kierującą Fiatem. Na miejscu trwają czynności policji z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Mielcu pod nadzorem prokuratora. Droga w tym miejscu będzie nieprzejezdna przez kilka godzin.