Czynności podejmowane przez sąd są takie same jak we wszystkich innych sprawach, w których sędzia referent przedkłada zwolnienie lekarskie w oparciu o obowiązujące przepisy, o regulamin urzędowania sądów powszechnych. W chwili obecnej, ponieważ nieobecność planowana sędziego będzie wynosiła ponad 6 miesięcy sprawa zostanie skierowana do ponownego losowania. Wygląda to w ten sposób, że przewodniczący wydziału zarządza skierowanie sprawy do systemu losowego przydziału spraw i zostaje wylosowany nowy sędzia referent - tłumaczy sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Przypomnijmy, że hierarcha kościelny oskarżony jest o to, że zbyt późno zawiadomił organy ścigania o przestępstwach pedofilskich dwóch podległych mu księży – to pierwszy tego typu proces w Polsce. Sprawa trafiła do tarnowskiego sądu już w kwietniu tego roku, jednak do tej pory wszystkie terminy rozpraw były przekładane właśnie z powodu choroby sędzi, która miała prowadzić proces.
Wszystkie terminy rozpraw, które były wyznaczone przez poprzedniego sędziego referenta zostały odwołane, oczekiwano na upływ terminu przewidzianego w rozporządzeniu i w tej sytuacji już jest możliwość prawna, żeby te czynności podjąć. To nie dotyczy tylko tej jednej sprawy, tylko kilkudziesięciu spraw, które w referacie tej sędzi pozostawały - dodaje sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel.
Na razie trudno powiedzieć kiedy zostaną wyznaczone terminy rozpraw. Zależeć to będzie od tego jak obciążony referat będzie miał sędzia, który wylosuje sprawę. Rzeczniczka tarnowskiego sądu podaje, że wielu sędziów ma już wyznaczone terminy prowadzonych przez siebie procesów na kilka miesięcy do przodu.
Przypomnijmy, że biskup tarnowski nie przyznaje się do winy, grozi mu do trzech lat więzienia.