- Uznaliśmy, że to będzie chyba najpiękniejszy dzień na otwarcie Domu Kultury, który jest u podnóża kościółka św. Marcina, niedaleko szkoły, niedaleko domu, w którym urodził się ojciec Zbigniew. Ten dom będzie służył nie tylko mieszkańcom Zawady, ale mieszkańcom całej gminy. Znajduje się on w pięknym otoczeniu ze znakomitą, piękną perspektywą. Cieszę się, że otwieramy go dzisiaj, Pieniądze, które uzyskaliśmy to są jeszcze środki z poprzednich edycji Polskiego Ładu, dziś ten ważny dzień, poświęcenie, oddanie do użytku mieszkańców tego domu – mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.
- To wielkie szczęście, bo drugi miesiąc a na terenie gminy Tarnów dwa piękne obiekty, które są otwierane. Pierwszy przypomnę w maju w Łękawce, dom i remiza strażacka, natomiast dzisiaj przy okazji memoriału, święta bardzo na sportowo, gdzie też będziemy podziwiać biegaczy, jest otwarcie Domu Kultury. Dom Kultury na pewno od wielu lat wyczekiwany przez mieszkańców, teraz też fajnie mieszkańcy się grupują, bo jest i koło gospodyń wiejskich, jest prężnie działający klub seniora pod dowództwem pani Alicji Wiązowskiej, ale też szkoła przy panu dyrektorze Krzysztofie Nowaku, która bardzo się rozwija, także wydaje mi się, jestem przekonana, że to miejsce będzie służyło społeczności lokalnej, to kolejna bardzo dobra wizytówka gminy Tarnów – zaznacza Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP.
Chwilę później wystartowały biegi memoriałowe zawadzkimi drogami.
- Myślę, że jest to bardzo szczytny cel, upamiętnienie ojca Zbigniewa Strzałkowskiego, jest tu bardzo fajna, rodzinna atmosfera co roku i ona przyciąga tu co roku - mówi biegacz.
- Wielokrotnie tu startowałem, 16 lat temu udało mi się nawet wygrać, a poza tym to chciałem uczcić ojca Zbigniewa, który jest wielkim patronem, jeszcze nieodkrytym, ale bardzo pomocnym w mojej posłudze. Ojciec Zbigniew Strzałkowski pochodzi z Zawady, był franciszkaninem, wyjechał na misje i tam został zamordowany w Pariacoto w 1991 roku. Nie tak dawno był beatyfikowany. Chcemy podtrzymywać pamięć o wielkim człowieku, pomocnym w posłudze kapłańskiej – podkreśla ks. Paweł Marzec, uczestnik biegu memoriałowego.
Po biegach memoriałowych przyszedł czas na piknik rodzinny. Były występy artystyczne, pokazy strażackie, stoiska kół gospodyń wiejskich i wiele innych atrakcji.