- Właściwie półtora roku działania nowego rządu pokazuje, że zakończył się dobry okres dla samorządów. W wielu tematach, wielu inwestycjach, w których uczestniczyliśmy, mogliśmy realizować przede wszystkim oczekiwania, ale też żądania, w cudzysłowie, mieszkańców powiatu tarnowskiego czy samorządów gminnych. Można było realizować inwestycje drogowe, inwestycje kubaturowe. Wiele zadań, które z jednej strony są statutowo wpisane w poszczególne zadania samorządów, ale też rozwój. W tej chwili zostało to wszystko zahamowane – zauważa Jacek Hudyma, starosta tarnowski.
- Poprzednie lata to wielomilionowe inwestycje w naszym powiecie. Zrealizowaliśmy zadania z zakresu nie tylko dróg, ale też duże zadania w zakresie edukacji, a także w służbie zdrowia. Obecnie właściwie realizujemy tylko jeden projekt z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. To zdecydowanie za mało. Uważamy, że będziemy mogli realizować tylko małe projekty, ale to dla nas za mało. Liczymy naprawdę na projekty typu Polski Ład, Fundusz Inwestycji Lokalnych, Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, który pomógł nasz powiat dąbrowski rozwijać – przyznaje Lesław Wieczorek, starosta dąbrowski.
Brak Programu Inwestycji Strategicznych dotknie również gminy regionu tarnowskiego.
- Samorządy naszego subregionu tarnowskiego w skali kraju zaliczane są do tak zwanych samorządów biednych. Dlatego też zawsze mogliśmy liczyć na inwestycje zewnętrzne, które możemy wykonać dzięki wsparciu dodatkowych funduszy. Za poprzedniego rządu było szereg programów, Polski Ład, Inwestycji strategicznych. Z tych programów mogliśmy rozwijać nasze samorządy. Teraz obawiamy się, że rekompensata pieniędzy unijnych czy funduszy ministerialnych będzie zbyt mała, żeby się rozwijać – dodaje Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.
Poseł na Sejm RP Anna Pieczarka skrytykowała obecną postawę polityków partii rządzącej.
- Jesteśmy w otoczeniu dwóch pięknych powiatów, powiatu dąbrowskiego i powiatu tarnowskiego. Te powiaty do tej pory rozwijały się naprawdę pięknie. Dzisiaj posłowie, którzy reprezentują partię rządzącą, przyjeżdżają i hucznie i z uśmiechem na twarzy przecinają wstęgi inwestycji, które powstały dzięki dofinansowaniu Zjednoczonej Prawicy, dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości – zaznacza Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP.
- Tych edycji Polskiego Ładu było przynajmniej siedem. Do tego dochodzą tak zwane popegeerowskie tereny, gdzie dofinansowanie były na poziomie 98%, 95%, 90%, 85%. Dlatego ogromnie się niepokoimy, że ten rozwój naszych małych ojczyzn, naszych samorządów będzie bardzo mocno ograniczony. Oczekujemy po dzisiejszym apelu, bo ja to traktuję jako apel do rządzących, aby przywrócić te strategiczne, bardzo ważne inwestycje. Niech one się nazywają w troszkę innej formie, ale żeby te środki dofinansowania na te inwestycje były na tym poziomie, na którym były dotychczas – mówi Jacek Hudyma, starosta tarnowski.
Uczestnicy konferencji zachęcali do poparcia w II turze wyborów prezydenckich Karola Nawrockiego, wskazując go jako kandydata, który utrzyma programy wspierające rozwój gmin i powiatów.