19-latek pędził 240 km/h w Woli Rzędzińskiej. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia

W poniedziałek 18.05 w godzinach popołudniowych policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie zostali skierowani do służby w Woli Rzędzińskiej. Z informacji, jakie napłynęły do tarnowskiej komendy, wynikało, że dochodzi tam do częstego łamania przepisów ruchu drogowego w zakresie przekraczania dopuszczalnej prędkości.
Około godziny 20:30 policjanci zauważyli szare BMW, którego kierowca wyjechał z posesji i pojechał w stronę Tarnowa. Policjanci zmierzyli prędkość oddalającego się pojazdu. Okazało się, że samochód przekroczył prędkość o ponad 30 km/h. Policjanci podjęli próbę zatrzymania kierującego. Gdy zbliżyli się na odległość, z której możliwe było zatrzymanie pojazdu, włączyli sygnały uprzywilejowania, dając wyraźny sygnał do zatrzymania.

Kierowca szarego bmw na nowosądeckich numerach rejestracyjnych na widok radiowozu znacznie przyspieszył i nie zważając na bezpieczeństwo innych użytkowników drogi, podjął próbę ucieczki. Pościg główna drogą Woli Rzędzińskiej w kierunku Tarnowa trwał kilkanaście minut. W tym czasie kierowca bmw popełnił szereg wykroczeń drogowych. (wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej, zmuszanie innych kierowców do zmiany kierunku ruchu i zjeżdżania, wyprzedzanie na pasach).
Prędkość, jaką osiągnęły pojazdy, w pewnym momencie sięgnęła 240 km/h. Na wysokości przejazdu kolejowego ulicy H. Marusarz kierowca bmw wjechał w rozwidlenia dróg, wyłączył oświetlenie zewnętrzne samochodu i zniknął z pola widzenia goniących go policjantów. W tym dniu nie udało się zatrzymać kierowcy.

Na następny dzień w związku z popełnionym przestępstwem niezatrzymania się do kontroli drogowej, w rejon ucieczki zostały skierowane patrole ruchu drogowego, dzielnicowych oraz policjanci operacyjni. Wspólne działania pozwoliły na ustalenie miejsce zamieszkania właściciela bmw. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który został zatrzymany i podczas rozmowy przyznał się do szaleńczej jazdy przez centrum Woli Rzędzińskiej.

Za popełnione przestępstwo kierowca będzie odpowiadał przed sądem karnym, a za wykroczenia odpowie przed tarnowskim sądem do spraw wykroczeń.
Zastało zatrzymane jego prawo jazdy za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, co w konsekwencji może skutkować kolejnym egzaminem w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Za popełnione przestępstwo młody człowiek musi się liczyć z odpowiedzialnością karną zawartą w art. 178b kk., za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.