Do grona stulatków dołączyła Kazimiera Nosek z Tarnowa

Jubilatka urodziła się 17 listopada 1925 r. w Husowie, małej miejscowości koło Łańcuta. Pochodzi z rodziny rolniczej. W czasie II wojny światowej jako szesnastolatka została wywieziona do pracy w Niemczech. Okres ten wspomina jako ciężką pracę fizyczną i głód. Tam poznała swojego męża Władysława.

Po powrocie do Polski zamieszkała z małżonkiem w Tarnowie. Podjęła pracę w spółdzielni „Pokój”, a następnie w spółdzielni „Tarkonfex”. Po zakończeniu pracy zawodowej pomagała w wychowaniu wnuków. Dużo czasu poświęcała na jedno ze swoich ulubionych zajęć – uprawianie działki.

Wychowała dwoje dzieci, ma czworo wnuków i czworo prawnuków. Jubilatka zapytana o przepis na długowieczność, odpowiada: „tak się zdarzyło, że wyszło”. Jak podkreśla rodzina, od zawsze była pogodna, życzliwa i wspierająca bliskich w potrzebie. Lubi dobre towarzystwo i zabawę.