Zgłoszenie o wężu na ulicy Żydowskiej wzbudziło niemałe emocje w tarnowskiej Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy, przyzwyczajeni do interwencji związanych z lokalnymi gatunkami węży, byli zaskoczeni, gdy na miejscu okazało się, że mają do czynienia z egzotycznym boa dusicielem. Ten około 1,5-metrowy gad, choć nie jest groźny dla ludzi, z pewnością mógł wzbudzić lęk u przypadkowych przechodniów.
Na szczęście sytuacja została szybko opanowana dzięki przybyciu właścicielki, która zdołała bezpiecznie umieścić węża z powrotem w terrarium. Cała akcja zakończyła się pomyślnie, a strażacy mogli wrócić do swoich obowiązków, mając za sobą nietypową przygodę.