Strażacy całą noc dogaszali pogorzelisko hali w Tarnowie. Będzie policyjne śledztwo

Działania straży pożarnej w miejscu pogorzeliska hali hurtowni zniczy w Tarnowie przy ulicy Dojazd trwały całą noc. Przypomnijmy, że do wybuchu pożaru doszło we środę 27 sierpnia około godziny 12:30, wówczas na miejsce sukcesywnie zostały ściągnięte liczne siły i środki tak Państwowej Straży Pożarnej jak również jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Pożarem objęty był obiekt produkcyjno-magazynowy o wymiarach 50x20 metrów. Zaangażowane były znaczące siły i środki Straży Pożarnej: ponad 40 zastępów strażackich i ok. 200 strażaków, zastęp zabezpieczenia medycznego oraz dron.

Strażacy prowadzili intensywne działania gaśnicze oraz służące obronie sąsiednich budynków, zaś w końcowej fazie, po opanowaniu pożaru, trwało dogaszanie pogorzeliska. Na miejsce udał się zastępca małopolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Jacek Ryncarz. Konieczne było także zorganizowanie objazdów. W działaniach zabezpieczających uczestniczyło 15 policjantów z różnych pionów. W zdarzeniu jedna osoba została poszkodowana, jak podają media to właściciel obiektu, który doznał poparzeń kończyn, mężczyzna trafił do szpitala.

Strażacy po kilku godzinach opanowali pożar a ostatecznie zdusili go w godzinach wieczornych. Na miejscu przez całą noc ze środy na czwartek 27/28 sierpnia trwało dogaszanie i nadzorowanie pogorzeliska przez strażaków. 

Działania strażaków prowadzone były przez całą noc i nadal są kontynuowane, obecnie działania skupiają się na gaszeniu pojedynczych punktowych ognisk pożaru powstających w trakcie rozbiórki konstrukcji hali. Po opanowaniu pożaru ruch na okolicznych drogach został wznowiony - przekazał mł. kpt. Dominik Ryba, oficer prasowy KM PSP w Tarnowie.

Policja zapowiada śledztwo w sprawie pożaru. Czynności policyjne rozpoczną się po całkowitym ugaszeniu pożaru, wówczas śledczy będą badać okoliczności w jakich doszło do powstania ognia

Wczorajszy pożar hali produkcyjnej i magazynu zniczy w dalszym ciągu jest nadzorowany przez strażaków, którzy dogaszają pogorzelisko. Tarnowscy policjanci po przekazaniu przez nich miejsca zdarzenia wykonają czynności procesowe konieczne do przeprowadzenia postępowania, w którym zostaną przedstawione hipotezy, a następnie wyciągnięte wnioski, które pozwolą na ustalenie wszystkich przyczyn i okoliczności jego powstania - podała w mediach społecznościowych tarnowska policja.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego o zdarzeniu poinformowało Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego, których przedstawiciele udali się na miejsce zdarzenia. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego będzie oceniał potencjalne zagrożenie naruszenia konstrukcji hal sąsiednich i całościowy stan techniczny hali, która uległa spaleniu. Z kolei inspektorzy ochrony środowiska będą prowadzić dalszy monitoring środowiska.