Służby zostały powiadomione przez mieszkańców Skrzyszowa we środę 18 czerwca po godzinie 1:00 w nocy, że w rzece Wątok jest mężczyzna, który z niewyjaśnionych przyczyn znajduje się w korycie rzeki i nie może się z niej wydostać. Do zdarzenia w okolicy Szkoły Podstawowej nr 2 w Skrzyszowie zostały zadysponowane zastępy straży pożarnej z PSP Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 2 w Tarnowie przy ul. Błonie oraz jednostki OSP ze Skrzyszowa i Szynwałdu, na miejsce udał się Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja.
Jak nam się udało dowiedzieć, pierwsi na miejscu byli funkcjonariusze Policji, którzy do przyjazdu strażaków podtrzymywali poszkodowanego na skraju skarpy, chroniąc go przed utonięciem. Gdy na miejsce przybyli strażacy, pomogli w wydobyciu mężczyzny na brzeg. Ze względu na duży brzeg koryta rzeki, strażacy musieli dbać również o swoje bezpieczeństwo. Gdy udało się podjąć mężczyznę i bezpiecznie wydobyć z rzeki, został on przekazany ratownikom medycznym.
Jeden z policjantów interweniujących na miejscu wszedł do wody i wspierał mężczyznę do czasu przyjazdu straży pożarnej - mówi mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował mężczyznę w średnim wieku na dalsze badania do szpitala w Tarnowie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że od poszkodowanego wyczuwalna była woń alkoholu. Mężczyzna po wyciągnięciu z rzeki był przytomny. Policja potwierdziła że 63-latek był pijany.