- Ja już jestem po rozmowie z przewodniczącą Rady Kultury i najbliższe posiedzenie Rady Kultury będzie też dotyczyć właśnie przestrzeni dla tych artystów ulicznych, których w Tarnowie jest coraz więcej. Z tego oczywiście możemy się cieszyć, bo to jest atrakcja dla turystów, ale również dla mieszkańców miasta. Ale musimy też mieć świadomość taką, że jest to pewna niedogodność dla chociażby przedsiębiorców czy osób, które prowadzą jakąś działalność w pobliżu tych miejsc, gdzie odbywają się w ciągu dnia występy uliczne - zauważa Marcin Sobczyk, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Tarnowa.
Polskie miasta różnie podchodzą do ulicznych grajków. Tarnów rozważa wyznaczenie konkretnych punktów na terenie miasta, gdzie muzycy będą mogli dzielić się z przechodniami swoją twórczością.
- Oprócz samego miejsca, Kraków tak na przykład ma, że jest specjalna komórka powołana do tego, żeby tych artystów przesłuchiwali jakoś, dobierając ten poziom artystyczny i daną dziedzinę do miejsca. Sama przestrzeń też będzie podlegać na pewno dyskusji, bo też w obrazku gdyby ktoś chciał nakręcić jakiś filmik albo zrobić zdjęcie, żeby ten Tarnów się dobrze prezentował też na zewnątrz. Mówię tutaj głównie o turystach, którzy przyjadą i artysta uliczny się komuś spodoba i będzie chciał go sobie uwiecznić czy umieścić gdzieś w mediach – podkreśla Marcin Sobczyk.
Warto zauważyć, że nie ma w polskim prawie przepisów bezpośrednio adresujących kwestię ulicznych artystów.
- Granie na ulicy z założenia jest legalne. Kwestia taka tylko, czy zajmujemy pas drogowy, czy gramy na terenie prywatnym, jak z opłatami, które miasta wprowadziły. Inny problem to ustawa środowiskowa, która też mówi w których, w jakich sytuacjach możemy używać nagłośnienia. W przypadku artystów ulicznych to jest mocno ograniczone albo niemalże niemożliwe. To znowu nakłada pewnego rodzaju obciążenia dla tych wykonawców, którzy potrzebują wzmocnić się głośnikiem. W Tarnowie teraz ci artyści stają na ulicy tam, gdzie uznają za stosowne i grają. Natomiast chcielibyśmy to zrobić tak, żeby to było przynajmniej w ramach prawa lokalnego jakoś ujednolicone, ale też żeby te zasady były jasne dla wszystkich – zaznacza Marcin Sobczyk, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Tarnowa.
W Tarnowie uliczni artyści wybierają zazwyczaj na miejsce swoich występów plac Sobieskiego i ulicę Wałową.