-To urządzenie gwarantuje przede wszystkim ciągłość pomiarów. Urządzenie nie będzie ulegało awariom, jak to miało miejsce w przypadku wykorzystywania poprzednich urządzeń. Zdarzało się, że musieliśmy je wyłączać, ponieważ, kolokwialnie mówiąc, zepsuło się. Ponadto nowe urządzenia to gwarancja doskonałego zdjęcia, czyli tego materiału dowodowego, który pozwoli na ustalenie sprawcy wykroczenia. Wizerunek będzie pozwalał na zidentyfikowanie kierującego pojazdem – tłumaczy Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Zamontowany fotoradar to Mesta Fusion RN, na którym ustawione mogą być limity prędkości dla samochodów zarówno nadjeżdżających, jak i odjeżdżających.
-Nowy fotoradar ma wiele funkcjonalności, m.in. mierzenia prędkości na kilku pasach ruchu bez konieczności zmienienia ustawień i szereg innych użytecznych cech. Aczkolwiek Inspekcja Ruchu Drogowego zgodnie z przepisami posiada uprawnienia do ukarania kierowców i rejestrowania wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości oraz niestosowania się do sygnałów świetlnych. Dotyczy to wykroczeń rejestrowanych przez urządzenia działające w trybie automatycznym – zaznacza Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Inspektorat apeluje o zachowanie ostrożności i rozwagi na drodze.
-Fotoradary stoją w miejscach nieprzypadkowych. Rzeczywiście są to miejsca szczególnie niebezpieczne. Te lokalizacje zostały wytypowane właśnie dlatego, że w tych miejscach dochodziło do dużej ilości zdarzeń drogowych spowodowanych nadmierną prędkością. Kierujący zbliżając się do takiego miejsca powinien wiedzieć żeby zachować tę szczególną uwagę – dodaje Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Do końca bieżącego roku wymienionych zostanie 247 fotoradarów w całej Polsce.