Tarnów kulturą żydowską stoi. „Ludzie, którzy przyjeżdżają do Tarnowa, są miastem zachwyceni”

 - Znając historię Tarnowa dobrze, znając historię Żydów związanych z Tarnowem, tych miejsc można bardzo dużo znaleźć. Od samego rynku, resztka Starej Synagogi, cmentarz - przede wszystkim, łaźnia żydowska - mykwa. Reszta to są albo nazwy, albo pozostałości już tylko historyczne – opisywał Adam Bartosz z Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie.

To wszystko, co czyni Tarnów wyjątkowym pod względem kultury Izraela na swoim terenie to zarówno zagadnienia teoretyczne, jak i te namacalne, charakterystyczne obiekty posiadające znaczącą wartość edukacyjną. Wydarzenia z historii związane chociażby z zagładą tarnowskich Żydów to również część tożsamości miasta, o której pamięć jest wciąż pielęgnowana.

 - Ludzie, którzy przyjeżdżają do Tarnowa, są miastem zachwyceni. Właściwie nie ma chyba turysty w Tarnowie, który by, zwiedzając miasto, nie przeszedł w tym miejscu. Po prostu jest to piękne miasto z perspektywy cudzoziemców i turystów tu przyjeżdżających – wyjaśniał Adam Bartosz.

Miasto, które niegdyś znajdowało się na terytorium historycznego obszaru Galicji, jest silnie związane z narodem żydowskim. W czasach przedwojennych rynek zasiedlała semicka społeczność, co więcej, wszystkie tamtejsze budynki należały właśnie do niej. Również ulice Żydowska i Wekslarska, były głównymi miejscami zamieszkiwanymi przez Żydów.