Pożar drewnianego budynku a po chwili samochodu w powiecie dąbrowskim. Czy doszło do podpaleń?

Służby interweniowały z piątku na sobotę 3/4 października w miejscowości Kupienin w gminie Mędrzechów, gdzie najpierw doszło do pożaru opuszczonego budynku drewnianego a następnie doszło do pożaru samochodu osobowego. Strażacy zostali powiadomieni o pożarze budynku drewnianego w piątek 3 października po godzinie 23:00, na miejsce zadysponowano zastępy straży pożarnej oraz policję.

Pożarem było objęte łóżko znajdujące się w jednym z pomieszczeń. Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia podjęli czynności zmierzające do ugaszenia pożaru. W budynku media były odłączone oraz nie znajdowały się żadne osoby. W momencie kończenia działań przy pożarze budynku, jeden z właścicieli pobliskich domów zgłosił pożar samochodu osobowego. Strażacy natychmiast podjęli działania i udali się w kierunku kolejnego zdarzenia. Po dojeździe okazało się, ze samochód został zgaszony przez właściciela, a strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia zakręcili butlę z gazem LPG i odłączyki zaciski akumulatorowa. Pojazd został również sprawdzony kamerą termowizyjna - mówi st. kpt. Piotr Prosowicz, oficer prasowy KP PSP w Dąbrowie Tarnowskiej.

Policjanci ustalają okoliczności nocnych pożarów w Kupieninie. 

Na miejscu pracują śledczy z dąbrowskiej policji, celem prowadzonego postępowania ma być ustalenie co było powodem powstania dwóch pożarów w niedalekiej okoliczności. Policja nie wyklucza podpaleń - przekazał st. asp. Mariusz Przeniosło, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.

W działaniach brały udział zastępy straży pożarnej z PSP JRG w Dąbrowie Tarnowskiej i OSP Mędrzechów. Miejsca pożarów zabezpieczyła policja. Szczęśliwie się okazało, że w obu przypadkach nikt nie został poszkodowany.