W Brzesku seniorzy mają swoje święto

Kolejna edycja wspaniałego wydarzenia dla wyjątkowej, wspaniałej grupy naszych mieszkańców, ale nie tylko mieszkańców w wieku dostojnym z gminy Brzesko, ale również gmin sąsiednich, sąsiednich powiatów. Ja bardzo cieszę się, że ta impreza co roku przybiera coraz większy zasięg, coraz większy i lepszy charakter, staje się coraz sławniejsza w regionie i coraz więcej seniorów z innych samorządów nas odwiedza. Co roku proponujemy bardzo dobrą zabawę, jest mnóstwo stoisk, z których seniorzy mogą skorzystać, mogą tu pozyskać wiedzę dotyczącą profilaktyki z wielu, wielu obszarów, które mogą ich dotyczyć z zakresu ochrony zdrowia. Dodatkowo takim elementem tegorocznej imprezy jest obrona cywilna, obrona ludności – mówi Tomasz Latocha, burmistrz Brzeska.

Senior Party to wydarzenie sprzyjające integracji, rozrywce i zabawie, ale też profilaktyce zarówno w zakresie bezpieczeństwa jak i zdrowia. Ci, którzy wzięli udział w wydarzeniu przekonują, że to dobra i potrzebna inicjatywa.

Cudowne wydarzenie, ta grupa społeczna kocha tańczyć. Bardzo dziękujemy panu burmistrzowi, pani dyrektor, pani dyrektor MOK-u, to jest nasze cudowne święto. Dbamy o siebie, uczestniczymy, to nasze doświadczenie jednak jest w pewnym sensie wykorzystywane – podkreśla Barbara Borowiecka, radna Rady Miejskiej w Brzesku.

Chcę powiedzieć, że pan burmistrz zawsze trafia w dziesiątkę nie tylko z tą imprezą, ale również z innymi, gdyż nasz związek też wspiera bardzo serdecznie i finansowo, i mentalnie, i tak od serca. Jesteśmy bardzo wdzięczni panu burmistrzowi – dziękuje Halina Dziki, przewodnicząca zarządu Związku Emerytów oddział rejonowy w Brzesku.

Było też smacznie. Konkurs kulinarny pn. "Dziedzictwo wsi oczami kobiet" cieszył się sporym zainteresowaniem. Zwycięzcami zostały panie z Akademii Inicjatyw Społecznych z Brzeska. 

Przygotowałyśmy kociołek. To same dobroci, pyszna potrawa z ziemniaków, z boczku, kapusty, kiełbaski, marchewki, dużo zielonej pietruszki i doprawione nutą serca. Była też śliwka. Wszystkie produkty były lokalne z naszych ogródków, a mięso było od lokalnego rolnika z Dębna, także wszystko naturalne. To są takie tradycyjne, polskie dania, które się dawniej przy żniwach, wykopkach przyrządzało i stwierdziłyśmy, że to takie dania, do których się tęskni. To takie wakacyjne dania, trochę tęsknota za dzieciństwem, wakacjami, prostotą – mówią panie Justyna Żaba, Jolanta Morys i Patrycja Nosal z Akademii Inicjatyw Społecznych.

W programie Senior Party był też wybór Królowej i Króla Balu oraz koncert zespołu Smokey Band.