Henryk Łabędź zburzył mur z napisem "NIE DA SIĘ"

Henryk Łabędź kandydat na Prezydenta Tarnowa zburzył symboliczny mur z napisem „NIE DA SIĘ”, który stanął przed Stadionem Miejskim w Mościcach w piątkowe przedpołudnie. Obecni radni miejscy z Prawa i Sprawiedliwości mówili krytycznie o obecnej władzy Tarnowa, która ich zdaniem zaniedbała rozwój miasta.

Pora w Tarnowie zakończyć etap "nie da się" - mówi Mirosław Biedroń, radny rady miejskiej w Tarnowie i dodaje, nie da się w Tarnowie współpracować z sąsiednimi gminami, nie da się współpracować z samorządem województwa, nie da się środków, nie da się zadbać aby pojawiły się nowe firmy, aby Tarnów się rozwijał. To wszystko, jesteśmy przekonani jest przeszłością, nie da się zostało symbolicznie i dosłownie na tym murze rozwalone.

Zawsze słyszeliśmy przez całe 5 lat, że "nie da się", ja uważam, że da się i z naszym kandydatem na prezydenta, to co powiedziałam wcześniej, najlepszym kandydatem na świecie Henrykiem Łabędziem myślę, że Tarnów odrodzi się a przy współpracy z Sejmikiem Województwa Małopolskiego na pewno uda nam się więcej zrobić, zresztą sami widzieliśmy, że w sejmiku dało się to dlaczego nie miało by się dać w Tarnowie. Powiem słowami Koalicji Obywatelskiej, pewien polityk, który przyjechał do Tarnowa i powiedział, że zabierzemy Małopolskę PiS-owi, więc ja w tej chwili mówiąc jego słowami, nie oddamy Małopolski na pewno a wprost przeciwnie mówiąc waszymi słowami odbierzemy wam Tarnów - mówi Angelika Świtalska, radna rady miejskiej w Tarnowie, kandydatka PiS do Sejmiku Województwa Małopolskiego.

Łabędź apelował do mieszkańców Tarnowa o głos na jego osobę oraz kandydatów z list Prawa i Sprawiedliwości.

Kochamy Tarnów i chcemy to urzeczywistniać w konkretnych działaniach. Stoimy w miejscu symbolicznym, ja byłem kiedyś na meczu na zaproszenie "Elity Tarnowa", tragedia, ja myślałem, że jest lepiej niż mi się wydawało, natomiast jest to obraz nędzy i rozpaczy, obraz rządów Pana Prezydenta Ciepieli, obraz rządów liberalnej koalicji, która od 30 lat z niewielkimi przerwami rządzi miastem Tarnowem. My mówimy o tym z tego powodu, że wskazując pewne miejsca, musimy nazywać rzeczy po imieniu, jeżeli koalicja liberalna nie dała rady, to po prostu dajcie szanowni państwo mieszkańcy Tarnowa i proszę o to, dajcie szanse ludziom, którzy mają pomysły, mają energie, mają pewne sukcesy i są gwarantem tego, że konsekwentnie je zrealizujemy - mówi Henryk Łabędź, kandydat na Prezydenta Tarnowa.

Obecna na konferencji poseł Anna Pieczarka, mówiła o wsparciu finansowym jaki trafił do tarnowskiego sportu za rządów PiS.

Jesteśmy w miejscu symbolicznym dla wielu tarnowian, przede wszystkim w historii żużla. Jak dzisiaj ta historia żużla, jak dzisiaj ten stadion wygląda nie musimy nawet o tym mówić bo to bezpośrednio widzimy, niewyplewiony teren, urwane, wiszące krzywo banery. Szanowni Państwo przez ostatnie cztery lata, ubiegłej kadencji  kiedy była Posłem Rzeczypospolitej Polskiej starałam się z największych sił wspierać i dobrze funkcjonowała siatkówka, piłka ręczna czy chociażby żużel, te dyscypliny sportu dostały dofinansowanie, a dzisiaj przedstawiciele koalicji 13 grudnia mówią po prostu "nie da się", nie da się znaleźć środków w budżecie państwa czy chociażby firm, spółek Skarbu Państwa na dofinansowanie jakże ważnych dyscyplin sportu w mieście Tarnowie - dodała Anna Pieczara, poseł na Sejm.

Wybory samorządowe już w najbliższą niedzielę 7 kwietnia.