"Nie ma jak... Osiecka, Młynarski", czyli spektakl kabaretowy w tarnowskim teatrze

 - Kiedyś będąc w Tarnowie szłam koło księgarni i patrzę, że jest nowy wybór wierszy i tekstów Młynarskiego. Wpadłam do księgarni, kupiłam ten tomik, otworzyłam na chybił trafił i tam się znalazł tekst, który jest też w tym kabarecie, tekst, który do tej pory nie był nigdy śpiewany tylko mówiony. Ostatnio został zaśpiewany został na wręczaniu nagrody Nike. Tekst brzmi: "Maleńkie słowo przyzwoitość" - mówiła Zinaida Zagner.

W spektaklu wybrzmią teksty Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego, a także utwory muzyczne.

 - Ja tworzę piosenkę tak jak tworzę rolę. To jest monolog wewnętrzny, to jest stworzenie postaci, to jest tego stworzenie tego co jest dookoła postaci. Wtedy wychodzę i śpiewam - wyjaśnia Monika Wenta. 

 - Wymaga to również korepetycji u naszego kierownika muzycznego Piotra Niedojadły, który z nami spędza dodatkowe godziny, nagrywa nam podkłady i uczy nas tego cierpliwie - dodaje Kamil Urban.

Spektakl kabaretowy powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Związku Artystów Scen Polskich, a jego reżyserem jest Jerzy Pal.  - Teraz nas tylko czeka pokazanie efektu, a potem rozliczenie do końca grudnia, czyli zrobić sprawozdanie, żeby można było się potem starać w ZASP-ie o kolejne projekty - mówi reżyser.

Pokazy przedpremierowe zaplanowano na 16 i 17 listopada, premiera odbędzie się w sobotę 18 listopada. Bilety są dostępne do nabycia w teatrze.