.png)
– Bardzo dużo dużą uwagę przykładamy do edukacji nas samych, żeby na najwyższym poziomie wedle nowoczesnych metod i wiedzy postępować. Ważna jest również edukacja mam. Od pierwszego przyjścia. Te dni otwarte też są formą edukacji. To nie tylko obraz i pokazanie, ale także odpowiedzi na pytania. W tym jesteśmy przede wszystkim otwarci. Chcemy od pierwszego kontaktu starać się pomagać, wyjaśniać wątpliwości i po prostu uczyć – dodaje lek. med. Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie.
– Kobieta w ciąży jest obarczona mimo wszystko ogromnym stresem. Z jednej strony jest to czas oczekiwania, pełen nadziei, z drugiej strony czas obaw o to jak będzie przebiegała ciąża i poród. Organizując dni otwarte mamy na celu przede wszystkim pokazanie pacjentkom naszego oddziału i bloku porodowego. Chodzi nam o przełamanie takiego tabu, żeby z oddziału zamkniętego stać się oddziałem otwartym, który pacjentka może zobaczyć wcześniej i pokonać swoje lęki, które na pewno każda ma przychodząc w ciąży, czy już do porodu – dodaje lek. Hanna Felis-Zyguła, asystent Oddziału Ginekologiczno-Położniczego, Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika w Tarnowie.
W ciągu dwóch dni otwartych szpital odwiedzi niemal 100 osób. Podzielono je na 5 grup, które w trakcie zwiedzania będą miały okazję zobaczyć nowe, otwarte 3 miesiące temu sale oraz najnowszy sprzęt. Będzie to też okazja, by poznać personel i zadać mu nurtujące pytania.
– Mamy tzw. fotele wertykalne. Do niego pierwsza grupa pacjentek jest. Jedna już się nawet przymierzała i była zachwycona. Dostała pilota w rękę i mogła sobie sama sterować pozycję fotela, jaką przybiera w trakcie porodu. Ten sprzęt unosi miednicę, a to jest bardzo dobre. Mamy też fantastyczne, chyba jedno w regionie najnowocześniejsze łóżko porodowe. Ono też może być w różny sposób konfigurowane w zależności od potrzeb pacjentki – zaznacza lek. Hanna Felis-Zyguła, asystent Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie.
– Konsultacje anestezjologiczne, które wprowadziliśmy dla przyszłych mam, pozwolą lepiej przygotować się albo zmniejszyć te obawy kiedy już przyjdzie czas rozwiązania. To nasz autorski pomysł, który nie jest finansowany przez NFZ. Wolimy, żeby przyszła mama, przychodząc później, kiedy przychodzi czas porodu, nie miała już tego leku przed nieznanym. Będzie wiedzieć co się z nią stanie, w jaki sposób anestezjolog, który przyszedł do niej, będzie jej pomagał – mówi lek. med. Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie.
– Oczywiście preferujemy system rooming-in, czyli chcemy, żeby mama jak najwięcej przebywała z noworodkiem i się go uczyła. Wtedy naprawdę bardzo łatwo wejdzie w rolę mamy, szybciej sobie z tym poradzi. Jeżeli jednak mama potrzebuje więcej czasu i odpoczynku, to proponujemy opiekę nad noworodkiem. Wspieramy oczywiście karmienie naturalne i je preferujemy, więc przywozimy dziecko na karmienia i służymy radą doradcy laktacyjnego – mówi Renata Gabniek, pielęgniarka oddziałowa na Oddziale Noworodków w Specjalistycznym Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie.
Zainteresowanie dniami otwartymi było na tyle duże, że szpital rozważa ponowną organizację tego typu wydarzenia. Istnieje również szansa na wprowadzenie cyklicznego oprowadzana po Ginekologii, Położnictwie i Neonatologii.
