Gol za golem w Niecieczy, ale Raków zgarnia punkty [zdjęcia]
Na stadionie w Niecieczy kibice obejrzeli widowisko pełne emocji. Bruk-Bet Termalica rozpoczęła znakomicie – już w 3. minucie Jesús Jiménez wpisał się na listę strzelców i gospodarze cieszyli się z prowadzenia. Goście z Częstochowy odpowiedzieli szybko – w 14. minucie Michael Ameyaw doprowadził do wyrównania.
Po przerwie Raków przyspieszył i zdobył dwa gole w odstępie kilku minut. Najpierw w 68. minucie trafił Marko Bulat, a w 74. głową do siatki uderzył Leonardo Rocha. Termalica nie poddała się i w 81. minucie kontaktową bramkę zdobył Igor Strzałek.
fot. Artur Gawle