MIASTO BOCHNIA

Choć to miejsce od czerwca zachwyca zarówno mieszkańców jak i turystów - oficjalnie otwarto je w piątkowy wieczór. Bogaty program artystyczny poprzedził uroczyste przecięcie wstęgi w bocheńskiej tężni solankowej. Obiekt powstał przy Plantach Salinarnych.

Dwie młode dziewczyny, zostały przyłapane na kradzieży kosmetyków, a także odzieży i artykułów biurowych w jednej z galerii handlowych. Policja sprawdza czy nastoletnie złodziejki mają na swoim sumieniu więcej podobnych przestępstw.

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego na ulicy Łany w Bochni. Według wstępnych ustaleń śledczych kierujący mercedesem potrącił idącą prawidłową stroną drogi 56-latkę. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń piesza zmarła na miejscu.

Na drodze w miejscowości Chrostowa 60-latek kierował osobowym citroenem mając 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci z wydziału ruchu drogowego bocheńskiej komendy zatrzymali mężczyznę do kontroli, gdyż przekroczył dozwoloną prędkość jadąc w terenie zabudowanym ponad 70 km/h. Ponadto, kiedy policjanci sprawdzili mężczyznę w policyjnej bazie, okazało się, że od 2006 roku nie ma on uprawnień do kierowania.

Dzięki unijnemu dofinansowaniu, w wysokości blisko 2 mln zł. dawna szkoła zyskuje nowe oblicze i funkcje. W Cikowicach (gm. Bochnia) otwarto budynek świetlicy multimedialnej. W uroczystym otwarciu zmodernizowanej placówki wzięła udział Marta Malec-Lech z Zarządu Województwa Małopolskiego.

Maciej to amator górskich wypraw i propagator zdrowego trybu życia. Szczepan jest zdobywcą Korony Ziemi i uwielbia trudne wyzwania. We dwójkę chcą przebiec 500 km. w 7 dni Głównym Szlakiem Beskidzkim, by pomóc ośmioletniemu Filipowi. Chłopiec w wyniku urazu okołoporodowego, zamartwicy i sepsy cierpi na mózgowe porażenie dziecięce i padaczkę. Jego leczenie jest bardzo kosztowne - zbiórka, która towarzyszy wyprawie ma wesprzeć ośmiolatka.

Na początku pandemii, która szybko zaatakowała Polskę - Dom Pomocy Społecznej w Bochni był ośrodkiem, w którym potwierdzono sporą ilość przypadków zakażenia koronawirusem. W maju szybko rosła liczba chorych, ale na ten moment wszystko jest pod stałą kontrolą. W powiecie bocheńskim są jednak dwa spore, aktywne ogniska COVID-19.

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie #koronawirus SARS-CoV-2 u kolejnych osób. To 28 kobiet i 32 mężczyzn, w wieku od 5 do 87 lat, z powiatu bocheńskiego (11 osób), nowotarskiego i tatrzańskiego (po 9 osób), suskiego (8 osób), Krakowa i powiatu nowosądeckiego (po 6 osób), oświęcimskiego (3 osoby), gorlickiego i limanowskiego (po 2 osoby) oraz Nowego Sącza i powiatów: wadowickiego, brzeskiego, miechowskiego (po 1 osobie). Aktualnie 3 osoby są hospitalizowane, pozostałe przebywają w izolacji.

Nowa, specjalistyczna karetka trafiła do Szpitala Powiatowego w Bochni. Została ona przekazana w ramach Pakietu Medycznego Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej, a jej zakup sfinansowano z Funduszy Europejskich. Wartość specjalistycznego ambulansu to niemal 600 tysięcy złotych.

Mieszkaniec Bochni został zatrzymany po tym, jak policjanci znaleźli w jego mieszkaniu znaczne ilości marihuany. Oprócz posiadania ściętych i wysuszonych liści tej rośliny mężczyzna prowadził również uprawę zabronionych konopi w specjalnie przygotowanym do tego pomieszczeniu. Zatrzymanemu 27-latkowi przedstawiono zarzut uprawy i posiadania znacznej ilości środków odurzających za co grozi nawet 10 lat więzienia.

Dzięki wspólnej akcji bocheńskich policjantów i funkcjonariuszy Małopolskiego Urzędu Celnego w Krakowie walka z nielegalnym hazardem na terenie powiatu przynosi kolejne efekty. Tym razem zabezpieczono 5 automatów do gier hazardowych, które działały w Bochni.

Nadmierna prędkość niezmiennie od lat jest przyczyną wielu wypadków drogowych. Dlatego stanowcza reakcja na brawurę i nieodpowiedzialne zachowanie na drodze to jedno z priorytetowych zadań służby policjantów WRD. W miniony weekend na drogach powiatu bocheńskiego, policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h. Jeden z mężczyzn niespełna miesiąc wcześniej stracił prawo jazdy również za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali do kontroli drogowej 21-latka, który kierował motorowerem będąc pod działaniem środków odurzających. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd nie miał ważnego przeglądu. Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności.

Bochnia (woj. małopolskie). Po wielu dniach walki z koronawirusem udało się całkowicie opanować ognisko zakażenia w Domu Pomocy Społecznej w Bochni. W ubiegłym tygodniu pobrano kolejne wymazy od 27 podopiecznych DPS-u, którzy przebywali na kwarantannie. Wyniki potwierdziły, iż wszystkie wprowadzone zabezpieczenia zdały egzamin i udało się zapanować nad rozprzestrzenianiem się wirusa. Wszyscy podopieczni otrzymali wynik negatywny.

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie #koronawirus SARS-CoV-2 u kolejnych osób. W tej grupie jest 6 kobiet i 9 mężczyzn, w wieku od 2 do 79 lat, z powiatu myślenickiego (7 osób), bocheńskiego (4 osoby) i limanowskiego (4 osoby), którzy przebywają w izolacji.

Jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna sytuacja w powiecie bocheńskim powoli się stabilizuje. W tym tygodniu podano statystyki, które ukazują, że rośnie liczba ozdrowieńców. Na ten moment na bocheńszczyźnie odnotowano 140 zakażeń koronawirusem.

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie #koronawirus SARS-CoV-2 u kolejnych osób. W tej grupie jest 7 kobiet i 9 mężczyzn, w wieku od 5 do 72 lat, z Krakowa (1 osoba), Nowego Sącza (1 osoba), powiatu limanowskiego (7 osób), nowosądeckiego (3 osoby), myślenickiego (3 osoby) i bocheńskiego (1 osoba).

Z racji specyfiki pracy funkcjonariusze nie mogą wyjść na zewnątrz i publicznie okazywać wdzięczności choćby służbie zdrowia. W związku z chęcią niesienia pomocy zorganizowano zbiórkę, która ma pomóc w walce z koronawirusem. Wybór nie bez powodu padł na Dom Pomocy Społecznej w Bochni. Trudna sytuacja finansowa jak i kadrowa ośrodka pogorszyła się znacznie, gdy wśród personelu i pensjonariuszy pojawił się koroanwirus. Walka z tym jakże groźnym przeciwnikiem wymaga sporego wkładu finansowego, stąd decyzja o przekazaniu czeku właśnie tej placówce.

Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie #koronawirus SARS-CoV-2 u kolejnych osób. W tej grupie jest 8 kobiet i 4 mężczyzn, w wieku od 29 do 80 lat, z powiatu bocheńskiego (5 osób), nowosądeckiego (2 osoby), limanowskiego (2 osoby), brzeskiego (2 osoby) oraz myślenickiego (1 osoba).

Domy Dziecka i Domy Pomocy Społecznej z regionu brzeskiego i bocheńskiego otrzymały maski ochronne, płyny dezynfekcyjne oraz zapasy wody. Te produkty zostały zakupione przez firmę Sefako a przekazała je Marta Malec-Lech z Zarządu Województwa Małopolskiego.

Maski ochronne, płyny do dezynfekcji oraz woda – to pomoc jaką przekazano do lecznic z regionu tarnowskiego. Trafiła ona do Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie, szpitali w Bochni i Brzesku, a także do brzeskiego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Zakupy ufundowała firma Sefako a w uroczystym przekazaniu środków udział brała Marta Malec-Lech z Zarządu Województwa Małopolskiego.

Bochnia (woj. małopolskie). W Domu Pomocy Społecznej w Bochni osiem sióstr zakonnych i jeden ksiądz opiekują się 37 pensjonariuszami. W piątek (10.04) koronawirusa stwierdzono u 15 pielęgniarek i prawie 30 pensjonariuszy. Jak podał Sebastian Lewandowski, ratownik medyczny z Bochni, na razie nikt z pozostałych osób nie wykazuje objawów zakażenia koronawirusem.

Dom Pomocy Społecznej funkcjonuje w dwóch budynkach. W pierwszym przebywają osoby w podeszłym wieku. W drugim osoby przewlekle, psychicznie chore. Oba budynki są od siebie całkowicie odizolowane. Zarówno podopieczni jak i personel nie mają ze sobą kontaktu. Od początku marca nie mogą się tam pojawiać osoby z zewnątrz.

Bochnia (woj. małopolskie). Siostry zakonne ze zgromadzenia sióstr dominikanek zgłosiły się do pomocy w opiece nad pacjentami Domu Pomocy Społecznej w Bochni dla osób w podeszłym wieku i przewlekle chorych psychicznie. Sytuacja w ośrodku pogorszyła się w piątek (10.04), gdy u 15 pielęgniarek potwierdzono zakażenie koronawirusem.

Bochnia (woj. małopolskie). Siostry dominikanki pomagają w ewakuacji Domu Pomocy Społecznej w Bochni. U 15 pracowników i prawie 30 pensjonariuszy wykryto koronawirusa. Część personelu jest na kwarantannie, a część zrezygnowała z pracy w związku z niebezpieczeństwem zakażenia. Dlatego na pomoc mieszkańcom placówki ruszyły siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika. Pomagały m.in. w opuszczeniu domu przez pensjonariuszy na czas dezynfekcji obiektu przez strażaków.

Dokładnie miesiąc temu został potwierdzony pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Teraz mamy 420 zakażonych. Koronawirus pisze różne scenariusze. Jak wiemy, pacjent numer jeden niestety zmarł, przegrał długą i trudną walkę z chorobą COVID-19. Ale pacjentka, o której informowaliśmy jako o drugim przypadku zakażenia w Małopolsce, opuściła szpital ze statusem ozdrowieńca.

Sprzyjająca aura zachęca do spotkań w gronie znajomych. Niestety w obecnej sytuacji jest to niedozwolone. W związku z wprowadzonymi obostrzeniami bocheńscy policjanci sprawdzali również, czy mieszkańcy stosują się do przestrzegania kwarantanny.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 60 – letniemu mężczyźnie, który 10 marca skłamał, żę może być zarażony koronawirusem , by szybciej zostać przyjętym na SOR. Sytuacja miała miejsce w Szpitalu Powiatowym w Bochni, gdzie zgłosił się mężczyzna ze skierowaniem od lekarza rodzinnego do poradni chirurgicznej. Poinformował on personel medyczny, że ma objawy typowe przy zachorowaniu na koronawirusa, oraz, że wrócił z zagranicy. Personel natychmiast podjął decyzje o umieszczeniu pacjenta w izolatce oraz o zamknięciu SOR -u i poradni chirurgicznej. Wkrótce mężczyzna przyznał się, że wprowadził lekarza w błąd.