.png)
W tak małym mieszkaniu liczy się każdy centymetr kwadratowy stąd warto niekiedy zrezygnować z niektórych klasycznych rozwiązań – jak chociażby wiszące na ścianach grzejniki. Łatwo można je zastąpić, stawiając np.: na maty grzewcze w podłodze. To stosunkowo nowe rozwiązanie, bowiem do tej pory maty grzewcze były stosowane głownie jako pomocnicze źródło ciepła, likwidujące na przykład efekt zimnej posadzki w łazience czy przedpokoju lub kuchni. Postęp technologiczny sprawił jednak, że maty grzewcze mogą być teraz głównym źródłem ogrzewania – co jest nie tylko wygodne ale również wydajne i oszczędne!
Maty grzewcze i ich zalety
Pierwszą z wielu zalet jeśli chodzi o maty grzewcze jest bez wątpienia łatwość ich montażu. Wystarczy odpowiednia warstwa kleju pod kafelkami lub w wylewce samopoziomującej – i gotowe! Maty grzewcze nie wymagają niczego co nie byłoby dostępne w każdym sklepie budowlanym. Kolejną zaletą jest z pewnością przyjazność alergikom. Emitowanie ciepła na poziomie nóg nie powoduje zjawiska wzbijania się kurzu, co docenią właśnie osoby zmagające się z różnego rodzaju uczuleniami. Po trzecie wreszcie, maty grzewcze są bardzo proste w obsłudze. Za pomocą naściennego termostatu lub aplikacji instalowanej w smartfonie możemy dokładnie określić moc grzania, a także zaprogramować nasze maty grzewcze w cyklach dobowym i tygodniowym. Pozwala to na optymalne rozłożenie pracy ogrzewania na godziny kiedy jesteśmy w domu i kiedy jesteśmy poza nim. Taka praca ogrzewania od razu zwróci naszą uwagę na rachunkach za prąd – będą one po prostu niższe. Na końcu warto wspomnieć, że maty grzewcze pozostają wyjątkowo trwałym rozwiązaniem. Zdecydowana większość producentów – jak chociażby firmy Devi czy też Elektra dają na swoje produkty aż 20 lat gwarancji – co z pewnością da nam spokój ducha i pewność, że inwestujemy w pewne źródło ogrzewania!